486 Shares 9409 views

Każdy bojownik chwali swoje bagno, lub gdzie dobrze jest żyć w Rosji

Gdy na jednej z hawajskich plaż były bliskie mieszkańcom Soczi, moskiewskiego, rostovchanin i Syberii. Mrużąc oczy w słońcu, popijając napoje bezalkoholowe, a nie tak, patrząc na to, co o tym mówić. Pierwszy nie mógł się oprzeć moskiewskiego.

– Och, nie ma szczęścia, chłopaki. Wydaje się, że wszyscy żyją w Rosji, w Moskwie jesteśmy lepiej niż ty.

– Gdzie to jest? – natychmiast podniósł Południowcy.

– Standard życia mamy najwyższe. Gazet nie czytasz? – arogancko powiedział Moskal.

– Cóż, gazety gazety, nigdy nie wiesz, co piszą. Ale gdzie jest dobre do życia w Rosji, więc jest tu, nad Morzem Czarnym. Fale ciepłych, serdecznych, owoce same rosną z ziemi. Zima nie jest. Jest to możliwe, aw cieplejszym klimacie nie idź, zrób to dla egzotyki – nie zgodził się sochinets.

– W lecie 40, zimowe deszcze wylewa: melancholia – włączył się do rozmowy z Syberii. – Tutaj mamy, jeśli zima – tak zima: śnieg, mróz, słoneczny. W tajdze: szyszki, grzyby, zwierzęta. Bagna – różne jagody. Ja nawet nie ulega wątpliwości: gdzie dobrze jest żyć w Rosji, więc jest tu, na Syberii. Następnie, powietrze i środowisko, – syberyjskie przestrzenie spokojny mieszkaniec powiedział w zamyśleniu, a nawet trochę leniwy.

– To gdzie dobre życie w Rosji? – gorący rostovchanin nawet wstał z leżakami i mówił głośno i emocjonalnie. – To prawda, w Soczi – morze. Brudne, pełne ludzi. Spójrz na to tutaj, a jego plaża, pamiętam. Im, że nie są czyste? Hotelu? Nocleg w hotelu kosztuje tyle, co tydzień w Egipcie. Ale obsługa … – rostovchanin skrzywił się z niesmakiem. – Tak i nie lepszy klimat. Cóż, latem i zimą? Ile razy zdarzyło ci drut jest odcięty? Deszcz, deszcz ze śniegiem. Na Syberii, latem nie w ogóle, ale jest pełna muszek. O Moskwie nie powiedzieć snobów i „glamour” zwykłych ludzi nie sądzę ludzi. jeden pomidor stoi jako polzarplaty dozorcy. A jakie są twoje pomidory? Chiński? Z chemikaliami? Korek? A może? Czy biznes tutaj w Rostowie! W lecie – ciepło w zimie – śnieg, mróz. Wiosną kwitnące ogrody, nawet w centrum miasta stoi zapach. A jesienią i grzyby i warzywa … Raj, i tylko. Nie, jeśli gdzie dobrze jest żyć w Rosji, więc jest tutaj, w Rostowie. Cóż, być może nawet w regionie Krasnodar. Ale nie ma zimy – rostovchanin spojrzał w kierunku mieszkańców Soczi, którzy dzień wcześniej odbyły się rodaka.

– Co za różnica, gdzie mieszkasz? Rosyjski – dobry. – Spokojny ton syberyjski nieco chłodzi zapał południu poprzedniego mówcy. – Jestem tutaj, na Syberii dobrze. I nasza tajga na każdej stolicy nie zmieni. Him – Siberian wskazał Moskal – bez swoich klubach, bez korków nie dogadać. Do każdej własnej, – Siberian odwróciła się, jakby się wskazywać, że jego opinia końcowego i bez zarzutu, nie zamierza słuchać. Kilka minut panowała cisza. Turyści rozejrzał. Wokół nich biegają podmioty gospodarcze egzotyczne pamiątki, niebieski plusk fal, potem głośniej, ciszej brzmiał wtedy obcy raznoyazyky ale nieznane mowy.

– Tak, lepiej żyć w Rosji, – westchnął sochinets. – Zmęczony tutaj. Egzotyczne … jej – dodał silny, nie wydrukowany mot. – Home chcą zmęczony – tak jakby obrażony przez kogoś, wstał, chwycił ręcznik i odszedł od plaży. Reszta patrzyła za nim. Rosja kochał wszystkich, i, ogólnie rzecz biorąc, kłócili się. Tak, i zmęczony wszystkimi egzotycznym kurorcie. Jak w domu, swoje ulubione kapcie i telewizor. Tak, że spór się ugaszony.