457 Shares 4230 views

Dochód: czy to wszystko ja czy powinienem się dzielić?

W naszych czasach pojęcie rentowności jest ważniejsze niż kiedykolwiek. A jeśli wcześniejsze dochody były koncepcją czysto przedsiębiorczą, wszyscy jesteśmy w jakiś sposób związani z tym.

W rzeczywistości dochód to kwota wpływów pieniężnych lub środków trwałych konkretnego podmiotu (osób fizycznych, prawnych lub państwa jako całości) na określony okres, który jest wynikiem jakiejkolwiek działalności dozwolonej przez prawo.

Ponadto, nadal istnieje taki termin jak dochód netto. Istnieje wiele opinii i wyroków co do interpretacji tej koncepcji. Często dochody netto definiuje się jako przychody, biorąc pod uwagę odliczenie wszystkich wydatków od niego. Ale w tym przypadku będzie to zysk.

W rzeczywistości wskaźnik ten jest często mylony z dochodami, ale w praktyce są to różne pojęcia, a zysk jest tylko końcowym wynikiem działalności przedsiębiorstwa. Jest ona obliczana jako przychód, z którego odejmuje się wszystkie wydatki i obowiązkowe płatności. W tym przypadku rozumiemy zysk netto.

Co to jest dochód netto? To są wszystkie dochody pieniężne lub materialne, z wyjątkiem niektórych obowiązkowych płatności ( podatek od towarów i usług, podatek akcyzowy), a także inne potrącenia z dochodów. Taka sekwencja obliczeniowa można zobaczyć w sprawozdaniu z wyników finansowych. A gdzie, jak nie, czy jest odpowiedź na pytanie o tworzenie dochodów i zysków?

Rozważmy te przykłady.

Powiedzmy, firma sprzedała towary na kwotę X, która będzie stanowić dochód. To pierwsza kategoria. Gdy firma odlicza podatek VAT od tej kwoty, otrzymamy Y, tj. Dochód netto. Ale gdy odejmiemy koszt (który przy okazji będzie zyskiem brutto), odpady z tytułu zapłaty pracy, dostawy, transportu, utrzymania personelu administracyjnego, amortyzacji, podatku dochodowego i innych kosztów otrzymamy zysk netto. W rzeczywistości jest to kwota pieniędzy, którą można zutylizować, a od której nie ma nic do odliczenia. Ale jeśli emisja przekracza przychody – będzie to strata.

Taki algorytm dotyczy rachunkowości finansowej. W systemie podatkowym wszystko wygląda trochę inaczej. W związku z tym, że w jej przychodach są wszelkie przepływy środków pieniężnych na rachunek, a także w systemie rachunkowości finansowej – na pierwsze wydarzenie. Oznacza to, że jeśli towary są wysyłane, wówczas jego wartość sprzedaży jest wyświetlana jako otrzymane dochody, nawet jeśli kupujący nie zapłaci zamówienia. A jeśli przedpłata na towary została dokonana na rachunek firmy, ale ta ostatnia nie została jeszcze wysłana, to jest data przeniesienia środków, która będzie brana pod uwagę jako dochód.

Jeśli mówimy o jednostkach, a mianowicie o osobach, które nie są przedsiębiorcami, to dochód to suma wszystkich wpływów (płace, dochody dodatkowe, prezenty itp.). Jeśli odejmiemy odliczenia w formie podatków i funduszy socjalnych z tej kwoty otrzymamy dochód netto. I odejmując od tego wskaźnika koszty żywności, transportu, odzieży itp., Wtedy zyska (jeśli ma się szczęście), który może zostać odroczony w celu uzyskania dodatkowych dochodów w formie odsetek.