549 Shares 7891 views

Gdzie jest Naddniestrze na mapie? W geograficznym centrum Europy!

Naddniestrze nie ma na mapie świata, ponieważ republika nie jest rozpoznawana, a jure jest częścią Mołdowy. Jest to jedna z wielu stron osób, które od lat szukają miejsca w historii.

Starożytny, długo cierpiący kraj

Wiek pozostałości starożytnych osad ludności na tym terytorium wynosi milion lat. Sądząc po pierwotnej metodzie przetwarzania kamienia, odkrycia archeologii dokonane w latach 2011-2012 można przypisać zanikowi kultury Olduvai (pochodzącej z około 2,7 mln lat temu, która minęła milion lat temu).

W czasach starożytnych terytoria te przeszły z rąk do roli – tyragatesów (plemię, nazwane po śnieżnobiałym mieście Tyre, zbudowanym na wyspie Dniestru), mieszkał tu Pechenegs. Później ziemie zamieszkiwały plemiona słowiańskie, które z kolei były naciskane przez nomadów Turków. Część terytorium w tym samym czasie była własnością Ukrainy Chana.

Gdzie jest Naddniestrze na mapie? Znajduje się między Mołdową a Ukrainą. Naddniestrze, kosztem życia obywateli, wygrał prawo do samodzielnej, ale nierozpoznanej republiki.

Granice, zmienne, jak kontury księżyca

Transdniestria w różnych momentach konsekwentnie i fragmentarycznie stanowiła integralną część ponad 10 stanów i jednostek. Dlaczego tak się stało? Odpowiadając na to pytanie pamiętaj, gdzie Naddniestrze znajduje się na mapie. Nie dokładnie w centrum, ale nie na obrzeżach Europy, które zwyczajnie były nazywane quilt patchwork. Uformowanie Unii Europejskiej niczego nie zmienia – sam sam przyczynia się do fragmentacji dużych państw. Jeśli zwrócimy się ku geograficznej koncepcji Europy, to znaczy do wzięcia pod uwagę terytorium Uralu, republika samozwańcza jest niemal w centrum.

Błogosławiony kraj

Gdzie jest Naddniestrze na mapie? Rozciąga długi wąski pasek z południowego wschodu na północny zachód wzdłuż lewego brzegu Dniestru, który płynie do Morza Czarnego. Skrajny punkt południowej republiki znajduje się sześćdziesiąt siedem kilometrów od morza, z czego czterdzieści stanowią część ujścia Dniestru. Muszę powiedzieć, że 80% terytorium republiki jest czernozem, a ponadto jest bardzo łagodny klimat, tzn. Kraj ma bogate zasoby agrolimatyczne, które pozwalają na uprawę wielu różnych owoców i warzyw, zbierając się dwa razy do roku. Mimo takiej łaski, przemysł aktywnie rozwija się w republice.

To wszystko wskazuje na to, że Naddniestrze jest samowystarczalna. Oto najbardziej wartościowe winnice. Kraj nie musi ingerować w jego rozwój. I tak właśnie się dzieje, a wszystko zależy w pełni od tego, gdzie znajduje się Transdniestria, ponieważ granice z sąsiadami są całkowicie zamknięte, co nie przyczynia się do jej szybkiego rozwoju.

Nie szczęśliwy z sąsiadami

Ta republika nie ma dostępu do morza. Jest w pełnym znaczeniu słowa wyciśniętego między wrogami. Władze Kijowa nigdy nie były przyjaciółmi z tego kraju, w jak najlepszy możliwy sposób zakłócały stosunki z Rosją. Ludzie wygrali prawo wyboru przyszłości w krwawym konflikcie, który rozpoczął się po przyjęciu ustawy o niepodległość Transdnestr i Gagauzia.

Mapa polityczna jeszcze nie została wydrukowana, gdzie Transdniestria jest pomalowana kolorami Federacji Rosyjskiej, ale już w 2006 r. Odbyło się referendum w kraju, w którym 97,2% populacji głosowało na przystąpienie do tego wspaniałego kraju. W 2013 r. W pierwszym czytaniu Rada Najwyższa zatwierdziła supremację rosyjskiego ustawodawstwa na terytorium republiki. Naddniestrza posiada własne atrybuty władzy – herbu, hymnu, flagi. Ma własną walutę i armię zawodową, a to wszystko nie dotyczy Mołdowy, której elita śpi i widzi siebie jako część Rumunii.

Historia niczego nie uczy

Co ciekawe, we wszystkich powtarzających się opowieściach narody Donbasu i Ługańskiego, Osetii Południowej, Abchazji i Naddniestrza nie chcą widzieć ani słyszeć nic o swoich sąsiadach, są stale oferowane do rozproszenia politologicznie, jak Czechy i Słowacja. Kraje, w których samozwańcze republiki były wcześniej włączone w potęgę intryg politycznych, obsesję na punkcie narcyzmu, nie mogą sobie wyobrazić, ponieważ nie można niczego o nich usłyszeć. Ludzka mądrość, taka jak "Nie możesz być zmuszona do miłości" – nie dla nich. Ale czas nie jest daleko, gdy mapa Mołdowy i Naddniestrza nie będą reprezentować regionu jednolitego państwa, a granica między tymi republikami zostanie stwierdzona.

Dlaczego historia niczego nie uczy? Dlaczego slogany, o których wiadomo, że się nie udało, już się udowodniły z najgorszej części, z jednego gorącego miejsca na drugie? Czy nie jest jasne, że te tanie szablony łączą tylko tysiące ludzi, przekształcając je z amorficznej masy w jeden naród zwycięski? I że nigdy nie możesz zapominać o swoim języku?