158 Shares 1289 views

5 małpy i schody: jak instynkt stadny

Grupa naukowców przeprowadził interesujący eksperyment społeczny, który służył jako podstawa do komórki, z dołączonym do niego schody pięć bananów i małp. Małpy mieszkających w dużej klatce w centrum zainstalowano drabinę, na szczycie której były banany.

Jaki był eksperyment?

Za każdym razem, gdy małpa udał się do bananów, krewnych pozostających na dnie dostaje paskudny zimny prysznic. W rezultacie pozostał suchy i zadowolony tylko jeden, który był na szczycie schodów. Po pewnym czasie, miał tylko jedną z naczelnych kierunku schodów jako krewni przeciągać i pokonać nieszczęsnych bananów kochankiem. Dopiero tak długo, jak żadna z małp nie mógł się zmusić, by poddać się pokusie i zaryzykować aby przeżyć gniew sąsiadów.

Kolejnym krokiem naukowców było zastąpienie jednej z małp na niczego nowego osobnika. Naturalnie, pierwszy impuls nowego prymasa była próba dostać banany. Natychmiast wyciągnął liczniki przybysza do drabiny i złamał. Kilka nieudanych prób i bolesne do jedzenia „wypadają” z początkującego pragnienie zbliżenia się do drabiny, pomimo braku jakiegokolwiek przekonujące przyczyny.

Naukowcy zastąpiona kolejną nową małpę i „edukacja” nowicjusz przeszedł samego scenariusza, małpa, która zastąpiła pierwszą, aktywnie uczestniczyła w drugim bicie. Tak więc, w pewnych odstępach czasu naukowcy zastąpiły stare małpy na nowe okazy, dopóki nie jest jednym z tych, którzy doświadczyli nieprzyjemny zimny prysznic.

Wyniki eksperymentu

W rezultacie, komórki pozostają 5 małpy nigdy nie doświadczyli zimny prysznic, ale wciąż bije tych swoich krewnych, którzy próbowali wspiąć się po drabinie. W rzeczywistości, jeśli naczelne byli w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego bili tych, którzy są po prostu staramy się jeść banany, na pewno będzie odpowiedź frazy takie jak „nie wiem, więc wszystko, co robią.” Nic podobnego? Podobnie, nasze formy i Ty stado instynkt.

Jak powiedział Grays Hopper, najbardziej szkodliwe i straszne zdanie w dowolnym języku – „To zawsze wszystko przyjdzie.”