136 Shares 7006 views

Dla kogo dobry zasada zakupów «take-or-pay»?

Każdy głównym dostawcą jest zainteresowany w optymalizacji ich sprzedaży. Aby rozwiązać ten problem, należy przewidzieć objętość dostarczonych produktów do klientów i na podstawie tych wartości zgodnie z planem. Handel węglowodorów – najbardziej złożony system dystrybucji, poprzez optymalizację przepływu zależy od ich trwałości (w którym zainteresowani użytkownicy), a także systematyczny zysk. Ostatnio, ze względu na dostawy gazu do Europy i Ukrainy, komentarze często używany termin take-or-pay. Co to jest i dlaczego wprowadzenie zasady powoduje niezadowolenie wśród niektórych zagranicznych partnerów „Gazprom”?

Ukraiński kontrakt w 2009 roku

warunki zawarł umowy na początku 2009 roku doprowadziły do wprowadzenia zasady, o której mowa w jednym z trzech warunków rozliczenia między państwami sporu gospodarczego. W uzupełnieniu do take-or-pay w przyszłych stosunkach zawarte eliminację firm pośredniczących ( „RosUkrEnergo”) oraz wzrost cen dostarczanych towarów. Umowa jest korzystna dla strony rosyjskiej i narusza interesy gospodarcze Ukrainy, ale mimo to został on podpisany. I jeśli cena tego dnia, wielu uważa „nieuczciwy”, „niewoli”, pomimo faktu, że umowa zatwierdzony przez Wysokich Umawiających się Stron, z własnej woli, to stan „take or pay” do pewnego niezwykłego stanu nie mogą być brane pod uwagę. Według niego, Ukraina gwarantowana jest uzyskanie uzgodnionych ilości gazu. W przypadku niedoboru jest on zobowiązany do zapłaty pewnej kwoty, mniej niż określony maksymalny, ale bardziej realistycznie uzyskane. W tym przypadku kara za takie płatności nie mogą być brane pod uwagę. Dlaczego?

Zasada pros

Zasada take-or-pay ( „bierz lub płać”) nie jest tak źle dla dowolnych dwóch stron zawarcie umowy. Ukraińskich analityków, przeklinając „Gazprom” na stanowisko cesarskiego, zwykle zapomnij wyjaśnić, że zapłacił, ale nie wybrano objętość gazu nie jest stracone, i przechodzi do następnego okresu, który jest oczekiwany w celu zwiększenia konsumpcji. Ponieważ ceny węglowodorowe stale wzrasta, to nie ma w tym nic złego, że rezerwa już zapłacił za gaz ziemny. Objętość ta może być brane pod uwagę (ze znakiem „minus”) w przygotowaniu wniosku o następny rok, to sprawia, że możliwe, aby dokładniej obliczyć wielkość przyszłych potrzeb. Warunki Take-or-pay nakłada obowiązki nie tylko na kupującego, ale również dostawcy, którzy po wejściu traktatu w życie nie może odmówić udzielenia deklarowanych wielkości (oczywiście w przypadku terminowej zapłaty).

Podobnie jak w Rosji?

Na rzecz zasady „bierz lub płać”, mówi przynajmniej fakt, że kraje europejskie, które import gazu z Federacji Rosyjskiej, a także działa dobrze (po przystąpieniu naszego kraju do WTO). Ukraina nie ma żadnego konkretnego kraju, wobec którego stosowany jest specjalny interes zniewolenie regułę. Ponadto, w ciągu Rosji ta sama zasada ma zastosowanie w odniesieniu do głównych konsumentów. Małe firmy mają trudności z połączeniem do sieci gazowych, jak wielkość jest gwarantowana do roku wycofano z obiegu środków finansowych jest trudny do przewidzenia. W przypadku podawania ciepłej zimy fabryk kredytów dla dużej sumy „Gazprom” i nie wszystko jest pożyteczne. Jeśli to był nienormalny zimno, sprawa może być jeszcze gorzej, deklarowana ilość gazu nie jest po prostu za mało. W związku z tym małe i średnie przedsiębiorstwa uważnie obserwować, który zakończył spór gospodarczej z Ukrainą. W przypadku trybu anulowania Take-or-pay tam precedensu prawnego, która wpłynie na ich związek z państwowego monopolu gazowego.

Trzeba zapłacić …

Oprócz ważnej zasady planowania dostarczane i konsumowane ilości innych zalet w zasadzie „bierz lub płać”, w ogóle nie. Jeśli wskaźniki makroekonomiczne są dobre kraje, dług zagraniczny jest niewielka, a bilans płatniczy jest pozytywna, to jest do zaakceptowania nie tylko sprzedawcy, ale także dla klienta. Kolejna rzecz – praca w warunkach globalnej makrokrizisa kiedy każdy grosz (słownie: jeden miliard euro) na koncie. I jest to naprawdę trudne, aby stać się krajem, który jest w stanie wojny. Nie ma miejsce take-or-Pay, płacąc po prostu nic. Amerykanie wynaleźli tę zasadę, ale mają też inną wspólną wyrażenie: Nie ma pieniędzy – nie pić ( „którzy nie płacą, nie pić”), napisana na ścianach wielu barów.