306 Shares 9390 views

Lucas Leiva: trzydzieści opornik, który reprezentował Liverpool

Brazylijska młodzi gracze są bardzo cenione na całym świecie, ale nie w Anglii. Przez długi czas, kilku graczy z Ameryki Łacińskiej chcą iść grać w Premier League. A nie tam wiele klubów, które chciałyby zobaczyć w rosterze mistrzostwa technicznego, ale fizycznie słaby brazylijski. Jednak w ostatnich latach tendencja ta zaczęła się zmieniać. Kluby Premier League zaczęły zwracać uwagę na Argentyńczyków i Brazylijczyków, na Chilijczyków i Kolumbijczyków, Urugwajczycy.

Początki kariery

Lucas Leiva jest od dawna uważana za młody i obiecujący gracz, który może być prawdziwą gwiazdą światowym poziomie. W 2007 roku przeniósł się do angielskiego „Liverpool”. Wydawałoby się, że prawo klub, zespół, który może być dobry, aby udowodnić sobie. Po wygraniu Ligi Mistrzów w 2005 roku „Liverpool” przestała pokazać coś ciekawego, zespół nie może wygrać żadnych trofeów prawie.

Niezawodność w środkowej strefie „Liverpool” dodano tylko Lucas Leiva. Biografia gracz w momencie przejścia na mersisaydtsam była słaba. Grał 38 oficjalnych meczów w pierwszej drużynie „Gremio”. Dla Brazylijczyków, grał od 2005 do 2007 roku. W 2006 roku, był w stanie ze swoim zespołem wygrać mistrzostwa świata. Aw 2007 roku zagrał swój pierwszy mecz w reprezentacji.

"Liverpool"

Przejście do „Liverpool” nie było nieoczekiwane. W swoim pierwszym sezonie na Anfield Brazylijska grał 18 meczów. Może Leyva i nie odegrały tak wielu meczach, jeśli nie obchodzi Sissoko. Z każdym sezonem postępowała Leyva. W sezonie 2010-2011, był w stanie stać się najlepszym graczem w zespole. Ale potem opadł w karierze piłkarskiej. Urazy, złe występy zespołu, kierownictwo klubu nie są jasne – tak można opisać wszystko, co dzieje się wokół Lucas kolejnych latach. W 2015 roku Lucas Leiva był w stanie odzyskać od jego kontuzji.

Leyva odegrała ponad dwieście gier na „Liverpool”, ale gwiazdę lidera zespołu, a on nie jest. Powrót po poważnej kontuzji w 2015 roku opuścił niezauważona, jednak, jak całej karierze Brazylijczyka. Na pierwszym planie były niezrozumiałe dla nikogo permutacji Rogers, dziwne zachowanie Balotelli.

Rywalizacja o miejsca

Jednak musimy zapłacić daninę do odtwarzacza. Kiedy wrócił do zespołu, to jego pozycja jest dużo graczy. Mimo sprzedaży Momo Sissoko, Lucas brakowało konkurentów. Ale Lucas Leiva – gracz, który nie boi się trudności.

Doszedłszy do angielskich gigantów, Leyva był 20-letni dla doboru piłki. Nie miał żadnych danych fizycznych, umiejętności, jednak wciąż był we własnym geniuszu. Pomimo niemal całkowitego braku prędkości i wpływu, to od dawna jest kluczowym graczem w strefie centralnej, więc sobie wyobrazić słabo znaną bohatera. Pod tym względem można ją porównać z byłego nigeryjskiego defensywnego pomocnika Londyn „Chelsea”, którego nazwa jest John Obi Mikel.

Pierwszy konkurs był Lucas w Liverpool Mascherano i Alonso. Po ich wyjściu w „Barcelona” i „prawdziwy”, odpowiednio, są nowi konkurenci Henderson i Allen. Jednak żaden z tych graczy nie uważa, że ich zawodnik jest Lucas Leiva. „Liverpool” – taki zespół, w którym wszystko przechodzi obecnie obrót, nie zawsze zrozumiałe i konieczne, ale jest. Tak więc okazało się, że jako gracz „w skrzydłach” Leyva spędził na boisku dłużej niż głównych graczy.

Chęć pozostania w „Liverpool”

Cokolwiek to było, Lucas Leiva pozostał w zespole. Gracze uległy zmianie, trenerzy uległy zmianie, ale Brazylijczyk zawsze był w stanie udowodnić swoje umiejętności, a on pozostał gracz „czerwony”.

W 2015 roku, niemal każdy trening następnie Trener „Liverpool” Brendan Rodgers został poproszony o ewentualnej sprzedaży lub dzierżawy piłkarz, ale trener zawsze odpowiedział, że on potrzebuje w brazylijskiej i nie planuje się nie sprzedać lub dać w czynszu. Również w 2015 roku, Lucas polować Milan „Inter” i nabiera tempa w Madrycie, „Atletico”. Również interesujące dla Brazylijczyka nadana i „Napoli”, który jest trenowana przez byłego trenera „Liverpool” Rafael Benitez, w którym pojawił się jako część brytyjskiego Lucas Leiva.

Lucas zawsze pozostanie graczem na drugim planie. W słowach byłego asystenta trenera Kijowie „Dynamo” Raoul Riancho: „Lubię rolę drugiego planu. trener – ojciec, matka i już nie ja ". Tu i Lucas. Jest bardziej wygodny być piłkarz druga kondygnacja i nie grać pierwsze skrzypce w zespole. I płace otrzymuje w klubie jest w stanie zrobić wiele zamykają oczy do punktów, które nie mogą być spełnione.