319 Shares 6890 views

Euroobligacje – co to jest? Kto wystawia i dlaczego potrzebują euroobligacji?

Na rynku długoterminowych papierów wartościowych występuje szczególny rodzaj długu, zwany euroobligacjami. Pożyczającymi dla nich są rządy, duże korporacje, organizacje międzynarodowe i niektóre inne instytucje zainteresowane pozyskiwaniem środków finansowych przez dość długi czas i przy jak najmniejszych kosztach. Po raz pierwszy pojawiły się w Europie narzędzia i nazywane euroobligacjami, dlatego obecnie nazywają się euroobligacjami. Jakie są te więzy, w jaki sposób wydają i jakie korzyści dają każdemu uczestnikowi na tym rynku? Postaramy się szczegółowo wyjaśnić odpowiedzi na te pytania w artykule.

Koncepcja i główne cechy euroobligacji

W prostych słowach można powiedzieć, że są to obligacje wyemitowane w walucie różnej od krajowych walut pożyczkodawcy i pożyczkobiorcy i umieszczane jednocześnie na rynkach kilku krajów (z wyjątkiem państwa wydającego). Są one zaprojektowane, co do zasady, do pozyskiwania funduszy przez długi okres – do 40 lat. Są też krótkoterminowe euroobligacje, wydawane na okres trzech lat pięciu i średniookresowych – na okres dziesięciu lat.

Uczestnicy rynku euroobligacji

Istnieją specjalne instytucje, które umieszczają euroobligacje. Jakie są te struktury? Jest to międzynarodowy konsorcjum ubezpieczycieli, który obejmuje instytucje finansowe różnych krajów. Jednocześnie ich kwestia i obroty są ograniczone przepisami prawa krajowego w ograniczonym zakresie. Są także emitenci (rządy, struktury międzynarodowe i krajowe) oraz inwestorzy (struktury finansowe – firmy ubezpieczeniowe, fundusze emerytalne itp.). Wszyscy uczestnicy są członkami Międzynarodowego Stowarzyszenia Uczestników Rynku Kapitałowego (ICMA), organizacji samoregulującej z siedzibą w Zurychu. Clearstream i Euroclear są wykorzystywane jako systemy depozytowo-rozliczeniowe.

Istnieje specjalna dyrektywa Komisji Wspólnot Europejskich , która zawiera pełną oficjalną definicję tego instrumentu, reguluje zasady i procedury dotyczące proponowania emisji na rynku. Zgodnie z tym, euroobligacje są zbywalnymi papierami wartościowymi z wieloma znakami:

  • Potrzeba im zagwarantowania procedury i umieszczenia ich przez konsorcjum, z których co najmniej dwie należą do różnych stanów;
  • Ich oferta jest prowadzona w dużych ilościach na rynkach kilku krajów (ale nie w kraju emitenta);
  • Początkowo nabyty przez instytucję udzielającą kredytu lub inną zatwierdzoną instytucję finansową.

Właściwości euroobligacji

Euroobligacje – jakie papiery i jakie cechy mają? Po pierwsze każdy eurooblig posiada kupon, który daje inwestorowi prawo do odsetek od obligacji w określonym czasie. Po drugie, oprocentowanie może być stałe lub zmienne (w zależności od różnych czynników). Po trzecie, zapłata odsetek może być dokonana w walucie różnej od tej, w jakiej pożyczona została pożyczka. Nazywa się to podwójną nazwą. Ponadto ważne jest, aby znać kilka innych cech takich papierów wartościowych, a mianowicie:

  • Są to papiery wartościowe na okaziciela;
  • Są umieszczane jednocześnie na kilku rynkach;
  • Wydawane są na dłuższy okres – zwykle 10-30 lat (do 40 włącznie);
  • Waluta, w jakiej przyciąga kredyt, jest obca zarówno emitentowi, jak i inwestorowi;
  • Wartość nominalna euroobligacji jest równoważna w dolarach;
  • Wypłata odsetek od kuponów odbywa się bez podatku u źródła;
  • Euroobligacje są składane przez syndykat emisyjny, w skład którego wchodzą banki, firmy brokerskie i inwestycyjne z kilku krajów.

Euroobligacje są jednym z najbardziej wiarygodnych instrumentów finansowych, a zatem ich klientami są zwykle takie instytucje finansowe jak spółki inwestycyjne, fundusze emerytalne, organizacje ubezpieczeniowe.

Historia powstania i rozwoju rynku euroobligacji

Kwestia euroobligacji w klasycznym planie zatrudnienia została po raz pierwszy przeprowadzona we Włoszech w 1963 r. Emitentem był firma Autostrade z dróg państwowych. Sześćdziesiąt tysięcy obligacji o wartości nominalnej 250 USD każda została umieszczona. Właśnie dlatego, że początkowo pojawiły się euroobligacje w Europie, a do dziś prowadzona jest większość transakcji, nazwa dokumentu ma przedrostek "euro". Dzisiaj jest to hołd tradycji niż prawdziwa cecha instrumentu.

Aktywny rozwój tego rynku nastąpił w latach 80-tych. W tym czasie euroobligacje na okaziciela były bardzo popularne. Później, w latach dziewięćdziesiątych, były "nękane" przez eurony – średnio- terminowe obligacje imienne emitowane przez kraje rozwinięte i posiadające zabezpieczenia (w stosunku do euroobligacji). Było to spowodowane wzrostem kapitalizacji rynkowej i umocnienia statusu głównych kredytobiorców. Wtedy ich udział w ogólnej emisji euroobligacji wyniósł 60%.

Pod koniec XX wieku pojawiły się na rynku duże kredyty zwane "jumbo". Płynność euroobligacji wzrosła, a zainteresowanie największych kredytobiorców w obliczu amerykańskich agencji rządowych i podmiotów krajowych wzrosło. Ponadto, ze względu na globalny kryzys i niewywiązanie się z pożyczek rządowych w wielu krajach Ameryki Południowej, rośnie liczba pożyczek kaucyjnych w porównaniu do kredytów bankowych. Powstał tak zwany proces "lotu do jakości", kiedy inwestorzy preferują bezpieczne inwestycje, a nie wysokie inwestycje o wystarczająco dużym ryzyku.

Euroobligacje dzisiaj

Do tej pory euroobligacje cieszyły się nie mniej popytem. Głównym celem emitentów na tym rynku jest poszukiwanie alternatywnych źródeł finansowania (w tym tradycyjnych krajowych, w szczególności kredytów bankowych), a także dywersyfikacja pożyczek. Ponadto istnieje wiele korzyści, jakie posiadają euroobligacje. Co to jest "zysk"? Po pierwsze, oszczędność kosztów związanych z pozyskiwaniem kapitału (może wynieść 20%). Po drugie, istnieje mniej rodzajów formalności i obowiązków prawnych zaakceptowanych przez emitenta. Po trzecie, praktycznie nie ma żadnych ograniczeń w kierunkach i formach wykorzystania funduszy, elastyczności rynku itp.

Emisja i obieg euroobligacji

Istnieją różne opcje umieszczania euroobligacji, najczęściej jest to otwarta subskrypcja. Jest prowadzony przez konsorcjum ubezpieczycieli, a kwestie są wymienione na giełdzie. Po pierwszej sprzedaży są one "wyrzucane" przez dealerów na rynek wtórny, gdzie można je nabyć przez telefon i online od firm inwestycyjnych. Podobnie jak każde narzędzie inwestycyjne, euroobligacje mają na nich notowania i plony, które zależą od podaży i popytu na rynku. Jest jednak inna wersja problemu – ograniczona lokalizacja wśród pewnego zakresu inwestorów. W tym przypadku obligacje nie są przedmiotem obrotu na giełdzie (nie ma wpisu).

Euroobligacje Rosji: obecna sytuacja

Po raz pierwszy nasz kraj w 1996 roku wszedł na międzynarodowy rynek euroobligacji. Pierwsze zagadnienia tego rodzaju długu zostały przeprowadzone w okresie 96-97. Następnie prawo do umieszczenia ich w szeregu warunków otrzymały dwa podmioty federacji – Moskwa i Petersburg. Dzisiaj uczestnikami tego rynku są największe koncerny tego kraju: Gazprom, Lukoil, Norilsk Nickel, Transnieft, Poczta Rosji, MTS, Megafon. Znaczącą rolę odgrywają euroobligacje Sberbank, VTB i Gazprombank, Alfa-Bank, Rosbank i inne. Należy zauważyć, że w przypadku rosyjskich firm wchodzących na rynek euroobligacji ograniczone są ustawodawstwem krajowym. Tak więc spółki akcyjne mogą pozyskać finansowanie przy pomocy tego instrumentu w wysokości nieprzekraczającej kwoty kapitału docelowego. Istnieją również ograniczenia w wydawaniu niezabezpieczonych euroobligacji (zazwyczaj jest to zobowiązanie) i innych zasad. Dane wiarygodności rosyjskich emitentów można znaleźć na podstawie danych wyspecjalizowanych agencji ratingowych, takich jak Moody's, Standard & Poor's i inne.

Rosja jest corocznie obecna na międzynarodowym rynku poyczkowym. Mimo że w kraju jest wystarczająco dużo źródeł finansowania, zdaniem Ministra Finansów jest to ważne wydarzenie w ramach rosyjskiej polityki budżetowej. W 2014 r. Planowane jest wykupienie jednego lub dwóch rynków zbytu z euroobligacjami w dolarach i euro, których łączna wartość to 7 miliardów dolarów (przypuszczalnie).

Ukraińskie euroobligacje: kupić i "palić"

Rosja uczestniczy w tym systemie nie tylko jako emitent, ale także jako inwestor. W grudniu ubiegłego roku Rosja kupiła euroobligacje na Ukrainie łącznie 3 miliardów dolarów, stając się jedynym nabywcą tej kwestii. Jednak taka inwestycja nie może okazać się najlepiej dla kraju. Od lutego tego roku S & P i Fitch wielokrotnie obniżyły rating na ukraińskie euroobligacje. Co to znaczy? Rating obligacji osiągnął poziom CCC (pre-default), ich wartość na rynku spadła, a prawdopodobieństwo ich niewypłacalności wzrosło. Rosja w tym samym czasie może wymagać wcześniejszej spłaty zadłużenia, ale jego pozycja jest w tej kwestii słaba. W związku z negatywnymi tendencjami w gospodarce Ukrainy Federacja Rosyjska nie będzie w stanie łatwo udowodnić, że nie podejrzewałaby o możliwość niewykonania zobowiązania, którego ryzyko zostało sprecyzowane w prospekcie informacyjnym na 200 stronach. Odmowa Ukrainy do wywiązania się ze swoich obowiązków ma bardzo nieprzyjemne konsekwencje dla samego kraju, ze względu na pogorszenie historii kredytowej na rynku międzynarodowym, zajęcie własności posiadaczy papierów wartościowych za granicą i niemożność wejścia na rynek długu euroobligacji przez długi czas. Dlatego też, w interesie obu stron, pozytywne rozwiązanie kwestii długów skarbowych.

Wnioski

W ten sposób euroobligacje są bardzo rzetelne, co do zasady, długoterminowych instrumentów inwestycyjnych, które pozwalają na przyciągnięcie finansowania na międzynarodowym rynku kapitałowym. Są one umieszczane w specjalnie stworzonych syndykatach i są regulowane przez struktury ponadnarodowe. Wielkie znaczenie odgrywa rynek euroobligacji przez agencje ratingowe, które decydują o wiarygodności instrumentów finansowych danego kraju. Dzisiaj Rosja jest aktywnym uczestnikiem międzynarodowego rynku euroobligacji, działając jako emitent i inwestor.