162 Shares 6932 views

Thomas Piketty książka „Kapitał w XXI wieku”: istota, główne punkty

W jaki sposób i na jakich prawo przeznaczyć kapitał? Dlaczego niektórzy zawsze pozostanie słaba, podczas gdy inne – nie wiem co – bogatych? Autor popularnej książki „kapitał w XXI wieku” Thomas Piketty spędził swoje badania i doszedł do ciekawych wniosków. Według niego, w latach 1914-1980 różnica między sektorami społeczeństwa był minimalny.

fundamentalne sprzeczności

Życie w nowoczesnym społeczeństwie jest przedmiotem własnymi prawami. Jeden z nich – równość praw, to znaczy, z ekonomicznego punktu widzenia, zdolność do zapewnienia dobrego samopoczucia tylko ze względu na swoje własne możliwości i pragnień … Ale Paris School of Economics profesor Thomas Piketty ( „Kapitał w XXI wieku” – jego bestsellerze) twierdzi, że w coraz większym stopniu istnieje związek między osobistym sukcesie danej osoby oraz sytuacji finansowej i jego więzi rodzinnych. Oczywiście, to jest sprzeczne z koncepcją równości szans.

Ledwie pojawił, książka wywołała sporo szumu, t. Aby. Autor nie ma w niej wiele pytań na temat poprawności postulatów gospodarki rynkowej. On nie wyklucza prawdziwość Karla Marksa, który twierdził nieuniknione zniszczenie kapitalizmu.

Mity i rzeczywistość

Jeśli w XIX wieku, nikt nie był zaskoczony, że mała grupa ludzi „własnego świata”, w nowoczesnych warunkach, fakt ten jest stale przedmiotem kontrowersji i wątpliwości. Kraje takie jak Stany Zjednoczone, na podstawie oświadczenia o równe prawa dla wszystkich obywateli bez wyjątku, wymaga znacznych różnic wyjaśnienie pomiędzy bogatymi i biednymi.

Przez długi czas ekonomiści twierdzą, że ogólny wzrost gospodarczy przynosi dobrobyt dla wszystkich. Wiele książek ( „Kapitał w XXI wieku” – wyjątkiem) opowiadają, że indywidualne wysiłki pracoholizmu i pozwalają osiągnąć niespotykane dotąd wyżyny. I że społeczeństwo nie jest już utrzymywana w dotyku i odziedziczonego majątku. Jednak nawet najbardziej podstawowe obserwacje sugerują inaczej.

Jeśli w ciągu wieków XIX-XX stosunek prywatnego kapitału i dochodu narodowego był w przybliżeniu równy (niezależnie od struktury – pierwszą na ziemi, a następnie majątku przemysłowego i, wreszcie, już teraz – Finance), począwszy od lat 70. XX wieku, pierwszy ma pierwszeństwo. W ciągu ostatnich 50 lat, różnica przekracza 600%, tj. E. Dochód narodowy jest 6 razy mniej niż kapitał prywatny.

Czy istnieją jakieś racjonalne i logiczne wytłumaczenie? Absolutnie. Wysokie oszczędności daje przyzwoitą rentę; poziom wzrostu gospodarczego jest dość mała i prywatyzacja majątku państwowego może dodatkowo zwiększyć wielkość kapitału prywatnego. W byłym ZSRR jest deregulacja pozwoliła niewielka liczba obywateli znacznie wzbogacone.

informacje historyczne

Wzrost gospodarczy był zawsze niższy niż zwrot z kapitału, mówi Thomas Piketty. Kapitał w XXI wieku, na podstawie dziedziczenia, tylko zwiększa lukę. Fakt, że na początku XX wieku 90% majątku narodowego w posiadaniu 10% osób. Reszta, niezależnie od zdolności umysłowych i wysiłków, nie było własnością. W związku z tym, aby nie musieli zarabiać na co.

Głoszenie zgody równości do udziału w głosowaniu i inne osiągnięcia demokratycznym społeczeństwie nie zmieni prawa ekonomiczne i koncentracji kapitału prywatnego w „małej grupy ludzi.”

Jak się może wydawać straszne, ale to były dwie wojny światowe i konieczność przywrócenia stworzył bezprecedensową sytuację, w której dochód z oszczędności był niższy wzrost gospodarczy. W okresie bogactwo 1914-1950 wzrosła tylko o 1-1,5% rocznie. Ponadto, wprowadzenie podatku progresywnego pozwoliło na podniesienie tempa wzrostu gospodarczego. Ale kapitał w XXI wieku, ponownie staje się bardziej znaczące innowacje i rozwój przemysłu.

klasa średnia

To właśnie w okresie powojennym nie było tak zwana klasa średnia w Europie. Ponownie stało się z powodu wstrząsów gospodarczych i politycznych, a nie równości szans. Ale entuzjazm nie trwał długo. W 1970 roku wśród postępowych ekspertów odnotowały wzrost nowych nierówności w bogactwie.

W swojej książce „Stolica XXI wieku” Thomas Piketty (w języku rosyjskim książka została już opublikowana) powiedział, że mimo pojawienia się klasy średniej, biedni nie czują rozwoju gospodarczego. Szczelina między sektorami społeczeństwa rośnie.

Jednak od 1980 roku, mówi naukowiec, trendy historyczne wrócić. Jeśli połowie lat 60. było to naprawdę możliwe, aby złamać czubek piramidy ekonomicznej ze względu na swoje umiejętności, aż do końca XX wieku, ta droga jest zamknięta. Cała jego rozumowanie Thomas Piketty potwierdza dane. Przytacza jako przykład wynagrodzenia starszych pracowników i przeciętnych pracowników. Jeśli kierownictwo zwiększył swoje przychody o 8% rocznie, wtedy cała reszta – tylko 0,5%.

szczęśliwy

Amerykańscy ekonomiści nadana tej niesprawiedliwości płac specjalnych umiejętności, doświadczenie, wykształcenie i produktywność menedżerów firm. Jednak w literaturze ekonomicznej potwierdza, że w rzeczywistości tak nie jest. A nawet więcej, poziom wynagrodzenia kierownika nie zależy od jakości jej decyzji. Tu jest tzw zjawisko „zapłaty za szczęście” czy pod wpływem czynników zewnętrznych, firma rozwija się dynamicznie, automatycznie zwiększone premie dla pracowników.

Dziedziczenie lub dochód

Kapitał w XXI wieku po raz pierwszy w historii ludzkości może być zdobyte kosztem własnego umysłu i wysiłku. Ten postulat jest autorem prawidłowe pod warunkiem, że taka możliwość była tylko ludzie, którzy urodzili się w okresie od 1910 do 1960 roku.

Realizacja ich talentów pozwoliła ludziom uwierzyć, że pochodzenie nierówności (a tym samym dobrego samopoczucia gospodarczej), to pozostaje daleko w przeszłość. Jednak ostatnie badania potwierdziły odwrotnie: wielkość odziedziczonego kapitału znacznie wyższy niż uzyskany w redystrybucji dochodów z pracy. Aby potwierdzić jego słowa autor przytacza statystyki, które nie obejmują tylko ekonomiczne, ale także wskaźniki demograficzne.

Książka „Capital w XXI wieku”, niestety, nie jest zachęcanie tych, którzy chcą zarobić na swoje własne bogactwo. Autor badał dane dla trzech wiekach rozwoju społeczeństwa i stwierdził, że takiej nierówności ekonomicznej – norma dla ludzkości.