570 Shares 2672 views

"Język bez kości" – frazeologiczny. Wartość i przykłady użycia

Kiedy ktoś mówi się "Tak, ma język bez kości", oznacza to, że lubi mówić, a jego przemówienia są puste i puste. Ale w rzeczywistości nie zawsze zdarza się, czasami ktoś kocha nie tylko, ale także wie, jak wspierać rozmowę. Przeanalizuj historię i przykłady użycia frazeologii.

Pochodzenie

Z nowoczesnego punktu widzenia dziwne jest, że niewątpliwy fakt medyczny (brak kości w języku) traktowany jest jako zniewaga. Wszystko jest po prostu wyjaśnione. Zanim ludzie nie byli tak wykształceni jak dzisiaj, uważano, że tylko kości były zmęczone u osoby, bolały, były chore i złe, potrzebowały odpoczynku. A jeśli człowiek ma język bez kości, wtedy nie potrzebuje odpoczynku. On jest w stanie pracować 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu.

Zużycie

W istocie, wyrażenie ma negatywne znaczenie. Oznacza to, że ktoś, kto nie ma kości w tym języku, nie ma czasu na szybkość swojego ciała, więc mówi niezliczone nonsensy, które obrazują ludzi. Musimy jednak zrozumieć, że to nie dlatego, że "mówca" chce obrazić kogoś, ale dlatego, że po prostu nie może śledzić przepływu słów. Po co narobić przestępstwo, bo ma język bez kości, które zabierasz od niego.

Ale czasami ktoś, kto opisuje inną osobę w ten sposób, nie oznacza nic złego, chyba że lubi mówić, a może mistrzem. Chociaż słownik jest szorstki i daje tylko jedno znaczenie tej frazeologii. Ale na tym, że on i słownik mają poprawić normę języka, ale mówimy o praktyce języka życiowego, w której przesuwa się pojęcie "normy". Innymi słowy, język bez kości nie zawsze jest złem. Ale przeanalizujemy to, co nie podobało się gadatliwym ludziom.

Dlaczego rozmowa i brak umysłu są mocno związane z popularną świadomością?

Należy pamiętać, że większość jednostek frazeologicznych jest wynikiem sztuki ludowej, a głównym konsumentem wyrażeń stabilnych jest najczęściej mityczny "zwykły człowiek". Przecież wypowiedzi wypowiadane przez czas to nie tylko precyzyjne wyrażenia, ale zbiorniki mądrości ludowej i filozofii. Jeśli obiekt i podmiot kreatywności jest prostym chłopem (większość frazeologów powstało w czasie, gdy kobieta nie odgrywała istotnej roli w życiu społecznym), to ideał wyrażenia jest odpowiedni. Nawet teraz uważa się, że prawdziwym człowiekiem jest przede wszystkim urzeczywistnienie akcji, nie marnuje czasu na rozmowę, a szczera wrażliwość to "dla dziewcząt" (jeśli czytelnik z tej strony się uśmiechnął, to też on o tym myślał).

Nie ma sensu rozwinąć tego pomysłu i jest tak jasne, że zdolność mówienia i rozmowu w świadomości publicznej jest niewiele i jest udzielana tym kobietom, które nie są zbyt inteligentne. Z jakiegoś powodu uważa się, że inteligentna osoba nie marnuje słów na próżno.

Kwestia, dlaczego to znaczenie w wyrażeniu "język bez kości", którego sens rozbieramy, nie ma ostatecznej odpowiedzi, dlatego proponujemy czytelnikowi zastanowić się nad tym w czasie wolnym.