494 Shares 1498 views

Red Light Ulica – główną atrakcją Holandii

Są miejsca na świecie, które każdy zna. Oczywiście, nie wszędzie i nie każdy ma możliwość pojechać tam, ale jak to mówią, ziemia jest pełna plotek. Do tych znanych witryn obejmują, na przykład, Luwr, Koloseum, Ermitaż, Moulin Rouge … albo ulica dzielnicy czerwonych latarni. To ostatnia pogadamy.

W szkole, lekcje historii, czy MCC, w przeciwieństwie do Luwru, nie mów o tym, ale mimo to istnieje kilka dorosłych, którzy potajemnie nie chcą nawet przebłysk tego przyciągania. Gdzie jest ulica Red Light District? W stolicy Holandii – Amsterdamie, w środku jego starej części. W rzeczywistości, to nie jest tylko jedna ulica i cały obszar, o powierzchni 6500 metrów kwadratowych. kilometrów. Jak to miejsce tak interesujący dla wszystkich turystów i mieszkańców? Chodzi o to, że chodzenie na tych ulicach, można w pełni cieszyć się nie tylko kontemplacji uroczej średniowiecznej architektury, ale również uzyskać fizyczną satysfakcję, korzystając z usług jednej z wielu „ćmy”, żartobliwie pokazując swoje wdzięki w tak zwanych okien – Okna oświetlone czerwonymi lampami.

Dlaczego Ulica Red Light District? Dlaczego nie zielony, żółty lub niebieski? Czerwona stała symboliczne dla prostytucji już w 14 wieku. Następnie Amsterdam była mała wioska portu, gdzie jest zawsze chodził dużo kupców i marynarzy. Dla nich, tawerna i domy hazardu, a panie lekkich obyczajów, za opłatą byli gotowi pet podróżnych, którzy dla długiej podróży poza zwyczaju komunikować się z kobietą. Energii elektrycznej w tych dniach nie mógł nawet marzyć, ale dlatego, że ulice były ciemne. Wyprowadzanie firma lub spiesząc do domu matrona świeci drogę ze świecami. I tak okazuje się czasami, że pijani marynarze czasami mylone pobożne kobiety z miast z dziewczynami, oferując miłość do pieniędzy. Bo prostytutki energetyczne i zmuszony do korzystania czerwone światła dla ludzi wie, kim podejść możliwe, i dla którego cześć ściśle monitorowane ojców, braci i mężów. Od czerwony i konsolidacji „motyle nocne” i władze holenderskie dał im jedną czwartą za ich ciężką pracę. Nawiasem mówiąc, aż do teraz, prostytucja jest zalegalizowana, a dziewczęta zapłaty podatku na rzecz państwa.

Co jest ulica czerwone światło w Holandii dzisiaj? Jest wiele jednopokojowe lokale wynajem nieruchomości dziewcząt lekkich obyczajów. Spacery po tym kwartale, o każdej porze dnia można zobaczyć w oświetlonych okien „pracowników seksualnych z przodu.” Siedzą na wysokich krzesłach barowych, flirtuje z przechodniów, uśmiech, mrugnięcie, ani pić kawę i czytać czasopisma. Klienci mogą wybrać „towary” dla wszystkich smaków: azjatyckie namiętny, wyrafinowane Europejczyków, Afrykanów gorące, cienkie i kompletne, bardzo młody i bardzo dojrzały. Różni się również koszty ich usług. Jeśli dziewczyna zaciągnął zasłony, a potem jest zajęty i wbić go nie ma sensu. Warto zauważyć, że praca w kwartale, nie tylko kobiet, ale także mężczyzn i transwestytów.

W uzupełnieniu do dziewczyny na noc lub godzinę, fanów zmysłowe rozrywki można znaleźć w dzielnicy czerwonych latarni jest również sex shopy, peep show, teatry porno, Hemp Museum i Muzeum Erotyki.