691 Shares 4717 views

Dlaczego to nie ma sensu bać się śmierci?

Na temat tytule artykułu, że będzie to trochę później. Najpierw musimy myśleć o tej historii, główny bohater, który był Rachel Dolezal. Wielu wierzy, że były prezydent Spokane (Waszyngton), a także szef National Association for the Advancement of Colored People – oszustwo. Inni wierzą, że Dolezal nie różni się od Keytlin Dzhenner, 65-letniej kobiety, która jeszcze do niedawna był znany jako Bryus Dzhenner i był człowiekiem. Jedyna różnica pomiędzy tymi dwoma mężczyznami jest to, że o ile społeczeństwo jest gotowe do przyjęcia tego, co oferują go.

Historia Dolezal

Gdy prawda została ujawniona o Dolezal, obie strony kłócili się ze sobą bardzo namiętnie i aktywnie. Jednak najbardziej interesujący aspekt tego skandalu był taki, jak wkurzony i zwrócił namiętny ludzkości w stosunku do dziwnych opowieści „transrasovosti” jednej kobiety. Kłamców i oszustów są różne maski, aby pokazać się na stronie, która będzie dla nich korzystne, a Dolezal wybrał konkretny tożsamości rasowej, pozwać Uniwersytet Howarda, a potem drugi, aby rozpocząć karierę w środowisku akademickim. Jeśli mogę tak powiedzieć, jest historią oszustów rasowych, który dosłownie ma dwa oblicza. Ale dlaczego hipokryzja jest więc moralnie oburzające, jeśli chodzi o wyścig?

Ona jest w porządku?

Ci ludzie, którzy mówią Dolezal winnym przywłaszczenia sobie cudzej tożsamości, mogą również mieć rację. I jej oszukiwanie może faktycznie być generowane w sposób dorozumiany przywileje białych ludzi. Jednak koszty oparte są na wspólnej koncepcji tożsamości, które mogą być fałszywe, a tym samym spowodować negatywne emocje o własnej śmierci więcej niż powinny.

Parfitt i jego osądy

Derek Parfit, filozof z Oxfordu, uważa, że sposób, w jaki ludzie myślą o sobie na podstawie fundamentalnego błędu. Naturalny sposób, w jaki ludzie interpretują swoją tożsamość, jest stały, głęboki i dość stabilny zestaw podstawowych cech, która trwa od wielu lat. Więc jeśli spojrzeć na ich zdjęciami niemowląt, można interpretować pewne mimiki jako przejaw konkretnego cech charakteru, które masz obecnie dostępne, lub nawet jako wyraz ducha. Dolezal mówi, że użyła brązowy, nie brzoskwinia kredkę kiedy pomalowane się jak dziecko. To jest istota tej teorii.

Lub, na przykład, gdy widzisz siebie w pewnym okresie czasu (od dziesięciu do czterdziestu lat), w głowie pojawia się dość specyficzny i konkretny obraz tego, jak będzie wyglądać, – osoba, która doświadczyła wiele nowego, ale jak dotąd wystąpić nieznane. Kluczem w przedstawieniu „ja” są teraz w porównaniu do „a” w przeszłości lub przyszłości, jest, aby zrozumieć, że wszystkie te osoby są pojedyncza jednostka. Jesteś całym jego życiu. będzie przechodzić przez nieuniknionych trudności i prób, może być nawet doświadczenie transformacyjne, ale nadal pozostają od początku do końca.

Funkcje teorii Parfit za

Parfitt mówi, że to podejście jest błędne. Twoja osobowość niekoniecznie muszą być ze sobą powiązane. Dwuletni, dwadzieścia, czterdzieści i devyanostopyatiletny można mieć pewne połączenia psychologiczna (wspomnienia, pragnienia, Preferencje, inklinacji) i można śmiało powiedzieć, że osobowości są ze sobą powiązane. Ale biorąc pod uwagę fakt, że mogą pojawić się fizyczne ciało zmienia się zdarzyć problemy z pamięcią i rozmaite reorientacji, to nie ma sensu myśleć o sobie jako tę samą osobę, przenosząc się w czasie. Jest to seria mniej lub bardziej niezależnych jednostek, zamiast jednej konkretnej osoby.

Jak odnoszą się do tej historii?

Załóżmy, że Dolezal absolutnie szczery w swoich wypowiedziach na temat tego, co czuje się czarny człowiek i nie korzystać z tego ruchu wyłącznie dla zysku lub korzyści. Co jeśli ona rzeczywiście czuje się „czarny”? Dlaczego nie można zakładać, że różne doświadczenia w życiu, takie jak czterech ciemnoskórych braci i sióstr, a także ciemnoskórego byłego męża, doprowadziły do tego, że zaczęła się identyfikować z czarnego człowieka? Dlaczego jej działania są szacowane z genetycznego punktu widzenia? Jest to dziwne w czasach, gdy wyścig nie wydaje się nie postrzeganej jako fakt biologiczny, ale jako sposób społeczną? Ten artykuł nie ma na celu krytykować DOLEŽAL za to, co się czuje, ale tylko na publicznym akcie oszustwa (jeśli faktycznie miało miejsce), ale to już inna historia. Jest to czas, aby spełnić obietnicę i powrócić do tytułu. Jako pojęcia Parfit za osobistej identyfikacji może prowadzić do zmniejszenia lęku przed śmiercią?

Parfitt i nastawienie do życia

Parfitt przyznaje, że niektórzy ludzie mogą być w depresji i frustracji poprzez uznanie, że ktoś ma niezachwianą ducha. Jednak Parfitt wierzy taka myśl: „wyzwalająca i pocieszające.” Pisze on: „Zanim zostałem uwięziony w siebie. Moje życie wydawało mi szklany tunel, przez który byłem porusza się coraz szybciej z każdym rokiem, a na końcu tego tunelu była tylko ciemność. " Ale po długiej refleksji filozoficznej, wszystko się zmieniło: „Kiedy zmieniłem zdanie, szklane ściany tunelu nagle zniknął. Mieszkam pod gołym niebem. Naturalnie między moim życiu i życiu innych wciąż istnieje różnica. Ale jest coraz mniejszy. Inni ludzie są coraz bliżej. Jestem mniej zaniepokojeni ich przyszłego życia i bardziej zainteresowani w życiu innych. "

Parfitt i stosunek do śmierci

Jak Parfitt może wygląda teraz na śmierć? Pisze on, że zgodnie z jego dawnych poglądów, jest on o wiele bardziej zaniepokojony jego rychłej śmierci. Po jego śmierci w świecie nie byłoby osoby, która miałaby je. Ale teraz on może spojrzeć na ten fakt, z innego punktu widzenia. Chociaż później w jego życiu będzie dużo wrażeń, żaden z nich nie będzie tak jak jest teraz. W wyniku śmierci konkretnej osoby – to właśnie jego brak komunikacji z jego przyszłych doświadczeń. Jeśli spojrzeć na problem z tego punktu widzenia, śmierć nie wydaje się straszny, i nie ma sensu się bać tak.