438 Shares 2396 views

"Biada z Wita", Griboedov: krótkie podsumowanie bieżących prac

"Biada z Wita" jest jednym z klasycznych dzieł literatury rosyjskiej, których tezy pozostają dziś aktualne. Praca "Biada z Wita", Griboyedov, którego krótka treść jest dziś potrzebna nie tylko w trakcie programu szkolnego czy uczelnianego w literaturze, ale także w życiu, jest naprawdę perłą rosyjskich klasyków.

Sophia, córka Famusova, o świcie, angażuje się w muzykę z Molchalinem, podporządkowaną własnemu ojcu. Dziewczyna Lisa upewnia się, że nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że córka taty chciałaby robić muzykę w tak wczesnej godzinie, i że nikt nie myślał o dziewczynce.

Nagle sam Famusov pojawia się i zaczyna ścigać za Lisą, która bardziej się martwi o Sophię. Wreszcie ojciec rodziny opuszcza pokój, za chwilę wchodzi Sophia i Molchalin. Ledwo Lisa ma czas, aby im zaproponować i powiedzieć o przybyciu Famusova, ponieważ ten ostatni pojawia się na progu. Więc zaczyna się powieść "Biada z Wita". Griboyedov, którego streszczenie pracy jest rozważany w tym artykule, mówi o komicznej sytuacji, ale bohaterowie nie powinni się śmiać.

Sophia mówi widzom o swoim śnie, starając się wskazać ojcu o uczuciach wzbudzonych dla ubogich i nieśmiałych Molchalina. Famusov reaguje jednak dość ostro, mówiąc, że osoba bez pieniędzy w kieszeni nie może stać się parą swojej córki, po czym radzi jej leżeć, a on sam idzie do podpisania dokumentów wraz z Molchalinem.

Córka Famusova przyznaje się do Lizi w jej uczuciach dla Molchalina. Ze względu na miłość jest gotowa zrzec się swojego dobrego imienia i pogodzić się z opinią publiczną. Liza kategorycznie sprzeciwia się uczuciu Sophii i przypomina jej o istnieniu Chatsky, w którym była kiedyś zakochana, ale teraz nie chce o nim słyszeć. Takie były młode dziewczęta z czasów "Biada z Wita" Griboyiewowa. Krótka treść opowiadania przekazuje nastrój czasu, w którym podjęto decyzję o działaniu zgodnie z dyktando serca, a nie umysłem.

Nagle Chatsky przychodzi do domu Famusovów, który tu był wcześniej wychowany. Przez kilka lat podróżował, a teraz chce zobaczyć Sofia bezpośrednio z drogi. Co gorsza, mówi, że jest dla niego za zimno i od dwóch dni jeździł konno. W swoim dialogu nawet nuta miłości nie wskazała Griboedova. "Nieszczęście z Wit", którego rozważamy, jasno pokazuje, jak następuje destrukcja miłości i blednięcie przeszłych uczuć.

Pojawia się Famusov i rozmawia z Chatsky. Sophia tymczasem wymyka się. CHATSKY na chwilę reaguje na trywialne sygnały rozmówcy i próbuje przetłumaczyć temat rozmowy z Sophią, po czym odchodzi. Famusov próbuje zrozumieć, kto dokładnie chce męża w mężu: Chatsky czy Molchalin.

Po pewnym czasie Chatsky wraca do domu Famusova i rozmawia z ojcem rodziny. Pomiędzy nimi rozeszła się konflikt, który, jak się wydaje, rozstrzygnie się dopiero wraz z nadejściem Skalozub. Jednak nawet w gronie Chatsky pozwala się ośmiewać właściciela domu, a Famusov wyjeżdża do biura. Po małym dialogu między Chatsky i Skalozub, ten ostatni idzie tam. Skandale, mentalne męki i zagadki duszy ludzkiej wypełniły jego powieść "Biada z Wita" Griboyiewowa. Podsumowanie pracy wskazuje na nieodparte pragnienie bohatera, aby zrozumieć perypetie domu Famusova.

Przez większość czasu Chatsky próbuje dowiedzieć się, komu Sofya lubi: Skalozub czy Molchalin, zapominając, że dobrze mi się dowiedzieć, jak ona sobie radzi. W swoich próbach zrozumienia prostej prawdy Chatsky staje się obiektem uniwersalnego wyśmiewania, niektóre poważnie uważają go za psychicznie nienormalne. Jednak nie tak nowy i wybrany na przełomie działki jego pracy Griboyedov. "Nieszczęście z Wita", którego bohaterom jest beznadziejnie głupi i niezdolny do zaakceptowania w ich społeczeństwie prawdziwie inteligentnej osoby, jest pełna przykładów naiwności, chciwości i hipokryzji.

Rezultat opowieści jest naturalny: okazuje się, że MOLCHALIN w ogóle nie czuje żadnych uczuć wobec Sophii i jest z nią tylko z powodu perspektyw kariery. Chatsky, widząc szaleństwo, które dzieje się w domu Famusovów, postanawia po prostu wycofać się z pracy, aby nie być wyśmiewanym i poniżanym.