Petersburg jesień
Jesień, jesień …
Jesień niestety przyszedł do Petersburga,
Żółte liście na ziemi kruszy
Ptaki karawany kierując się na południe,
Powierzchnie domów posypane szarą mgiełkę.
Ponury, niewesoły oczy ludzi
Ciemne wody Newy uciec.
Jakby z baśni pochodzą złoczyńcę
W powyższym ponurej zimie obrazu wznosi.
Ale nagle w chmurze nagle
Tęczowe błyski światła i ciepła
Miasto, aleje, drogi odległy krąg …
A moje serce od razu staje się lżejsze.
Jesień niestety przyszedł do Petersburga,
To otworzyło drogę do zimna i śnieżyce,
I następnej wiosny remont ma …
Przez cały czas, na całym ich po kolei.
jesień
Nieszczęśliwy jesień przyszła do miasta
Żółte liście są wokół. To szkoda!
Przez latające ptaki właśnie zabrany do południa
twarz Petersburgu jest tak szara jak myszka.
Dorośli, dzieci wyglądają dziwnie i nieprzyjazny
Wody rzeki uruchomić szybko i ledwie
Ponad Zimny jest duch z opowieści
Jest niecierpliwy, niedobry, bardzo blada.
Spójrz, proszę! Neath chmura sunl
To uśmiecha się, mówi: „Nie martw się. Wszystko w porządku "
Kolory tęczy ogrzać nasze dusze
Kwadraty, długie ulice, tereny w pobliżu dróg.
Nieszczęśliwy jesień przyszła do miasta
Kwiaty skręcić w miocie. To szkoda!
Miejsca na śnieg i mróz są właśnie robione
Wszystko to w czasie », mówiono.
śnić
Krasivyy.pushisty, biżuteria
Upadłem i przykryli nagość
To przynosi ciepło i radość,
Daje Romantycy sen.
Niezrealizowane marzenie o cudzie
Jałowa pustynia miraż
Jak bajka, która będzie …
(Minuta, chinyu ołówek)
Jaki jestem? O tak, o nadziei,
Na wierze w szczęśliwe zysku,
Drzewa w szacie świetnej,
Brokatu pokryte pyłu.
Pod burzą emocji
Nie może oprzeć się czarny grafit
I dziwne zaburzenia naturalnych,
(Z okien, wybaczcie za pośrednictwem)
Frost rośnie w siłę znaczne,
A wiatr śpiewa gniewnie
Więc gdzie jesteś, sen, zbyt późno?
Czekam tylko czas ucieka!