495 Shares 7936 views

Dwór Vega Georgi Iwanowicz: historia, opis. Ciekawe miejsca w Sankt Petersburgu

Interesujące miejsca w Petersburgu przyciągają turystów do Północnej Kapitału przez cały rok. Ogromna armia podróżnych przychodzi tu ze wszystkich zakątków świata, aby zobaczyć z wieloma widokami tego miasta i dotknąć przeszłości naszego kraju.

Ciekawe miejsca w Sankt Petersburgu

Pierwszym miejscem, które przychodzi do głowy dla tych, którzy chcą zapoznać się z muzeami stolicy Północy, jest Ermitaż. Wrażenia jego wizyty przez długi czas pozostają w pamięci cudzoziemców. Nie mniej popularny wśród turystów jest Muzeum Rosyjskie.
Zabytki Petersburga są niesamowite w ich różnorodności. Przez ponad trzy wieki miasto to było skrzyżowaniem kultur – europejskich i słowiańskich.

Podczas oficjalnych wycieczek zwiedzający miasta spodziewają się odwiedzić pałace, muzea, monumentalne rzeźby i ogromną ilość informacji historycznych. Tutaj na każdej ulicy widać niezwykłe budynki i zabytki. Różnorodność tendencji kulturowych znalazła odzwierciedlenie w eksponatach ponad dwóchset muzeów w Petersburgu. Wśród takich niezwykłych i ciekawych miejsc, jak Freud Museum of Dreams i wielu innych.

Widząc najsłynniejsze miejsca stolicy północnej i odwiedzając wiele z nich, większość turystów pragnie zobaczyć zabytki Petersburga, których istnienie nie zawsze jest znane nawet mieszkańcom miasta. W mieście nad Neva jest wiele zachowanych dawnej wielkości opuszczonych pałaców, które zachowują tajemnice starej ery i żyją swoim tajemniczym życiem. Z nimi jest wiele legend i opowieści. To majątek Demidovów, pałace Stieglitz, Brusnicini, domek Gromov i wiele innych. Każdy budynek jest arcydziełem architektury. To nie jest wyjątek, a rezydencja Vega.

Jak się dostać

Wiele porzuconych starych domów północnej stolicy wygląda na bardzo pociągające i nieatrakcyjne. Ale warto być w środku, jak zmysły całkowicie się zmieniają. To jest dokładnie dwór GI. Vega – założyciel lokalnej fabryki ultramarynów. Znajduje się on na nabrzeżu Oktyabrskaya, w budynku 38, na prawym brzegu Neva. Trudno to zobaczyć od razu, ponieważ rezydencja Vega jest ukryta za gęstym płotem terytorium firmy naukowej i produkcyjnej Pigment. Można go znaleźć za pomocą nawigatora lub w towarzystwie profesjonalnego przewodnika, ponieważ główna atrakcja Petersburga nie jest uwzględniona w głównych szlakach zwiedzania. Niestety, porzucone rezydencje stolicy północnej nie są przewidziane na masową wizytę. I to jest zrozumiałe. Wiele z nich znajduje się w stanie awaryjnym i czasami bardzo niebezpieczne jest ich wejście.

Opis

Dwór Vega został zbudowany pod koniec XIX wieku – około 1890 roku. Historycy jeszcze nie potrafili określić dokładnej nazwy architekta. Należy zauważyć, że zewnętrzna rezydencja Vega nie jest szczególnie warta uwagi. I tylko bogate wnętrze pozwala nam zrozumieć, jak piękny i bogaty dom wyglądał ponad sto lat temu.

Struktura odnosi się do takiego kierunku architektury jako eklektyzmu. W Rosji miało dwa etapy rozwoju – "Mikołaj" i "Aleksandrowski". Dwór Vega należy do drugiej.

Elegancki styl eklektyzmu dominujący w carskiej Rosji od lat trzydziestych do lat dziewięćdziesiątych XIX w. Odznacza się bogatą formacją stiukową. Posiadłość przemysłowca Vega, zbudowana zgodnie z jej podstawowymi zasadami, nie jest wyjątkiem.

Dekoracje wnętrz

Na parterze, tuż przed schodami na suficie, jest piękna forma stiukowa. Rozdrobniony na to zgadł przeszłość złocienia. Stiuk jest również na schodach. Jest również uzupełniony kariatydami. Wznosząc się po schodach, ogrodzonych szynami żeliwnymi, nieświadomie zwracają uwagę na złożony kształt lustra. Kiedyś w posiadaniu własnego przemysłowca Georgiego Iwanowicza Vegi można sobie wyobrazić warunki, w jakich burżuazyjna warstwa żyła przed rewolucją.

Wzdłuż schodów znajdują się dwa długie okna. Kiedyś miały szykowne witraże. Ich fragmenty można znaleźć w rozrzuconych pudełkach w jednej z sal. Wspólne witraże to obrazy męskich i żeńskich figurek patrzących sobie nawzajem. Ubrani w renesansową odzież, trzymają okulary. Powyżej, figurki są otoczone bukietami kwiatów i ptaków. Jakość pieczenia, malowania i szkła jest tak duża, że nawet po upływie stulecia można zobaczyć na nich piękną kompozycję i ozdobę. Ten ostatni jest taki sam dla obu witraży.

Ściany na drugim piętrze nadal mają malowidła ścienne. Są one oparte na motywach kwiatowych. Organicznie uzupełnione ozdobą róż na zielonym tle są formowane rozetki zdobiące sufit. Niestety, dziś obraz wewnątrz głównego plafonu nie został zachowany. Jest częściowo wyczyszczona na ścianach, ale zamykana papierem ściernym. Na głównej fasadzie budynku znajduje się balkon z metalowym grillem.

Informacje o właścicielu

Fabryka ultramarynów Kinowiewijska została zbudowana w 1876 roku przez przemysłowca Georgy Iwanowicza Vegę. Wcześniej ten materiał był importowany wyłącznie z Europy. To w Rosji pierwsza fabryka produkująca ultramarynę. George Ivanovich Vega, będąc obywatelem niemieckim, kupił fabrykę w Sankt Petersburgu Utkin i ustanowił produkcję. Ultramaryna, która wyprodukowała roślinę, poszczyła się jakością nawet barwników francuskich – założycieli tego kierunku. Ich fabryka "Brothers Deshans" nie mogła wytrzymać konkurencji i zaprzestała produkcji swoich produktów.

Współcześni uważali, że Vega stworzyła najlepsze warunki dla swoich pracowników. Po śmierci w 1912 roku roślina odziedziczyła jego syna, Roberta Georgievicha, pułkownika.

Trochę historii

Zakład, na którego terytorium znajduje się rezydencja Vega, otrzymał imię dzięki sąsiednim kinom Aleksandra Newskiego Lavry. To podmiejskie biskupstwo z klasztorem istniało od 1820 roku. Tutaj umieszczono chorych i starszych mnichów, którzy są w pełni świadczeni przez klasztor.

Dzisiaj kompleks, uważany za obiekt dziedzictwa kulturowego, znajduje się w stanie zagrożenia. Możliwe, że wkrótce rezydencja Vega zniknie z powierzchni ziemi. Teren zakładu Kinowievsky został zakupiony przez firmę naukową i produkcyjną Pigment na budowę. W 2014 r. Wybudowano kilka budynków.

Aktualny stan

W przeszłości w rezydencji Vega widać było piękne, witrażowe okna nad Petersburgem. Ale dziś są skradzione: są wydzierane z ramy. Z kominków, które były dwa w rezydencji, zerwano kafelki, a resztki pozostały w stiuku.

Niestety, dziś dwór "umiera" w milczeniu. Wewnętrzna wilgoć zabija swoją wspaniałą formę stiukową. Ale co jest najbardziej smutne: władze miasta uważają, że niemożliwe jest jego przywrócenie.