748 Shares 8403 views

"Metoda Freuda": pożyczanie czy plagiat?

Prawdopodobnie pojawienie się w rosyjskim kinie serialu policyjnego, delektowanie tematem istotnym od czasu niezapomniany Conan Doyle, było bezpośrednio zaangażowane w dochodzenie detektywistyczne zaangażowanego cywilnego konsultanta, to była kwestia czasu. I tak się stało – produkt kinowy "Metoda Freuda" zaczął swój triumfalny marsz na niebieskich ekranach kraju. Twórcy próbowali już sławić, a casting rzucający jest przyzwoity, a główny bohater – Ivan Okhlobystin – jest poza chwałą, to właściwie wszystko. Akompaniament muzyczny, począwszy od ścieżki dźwiękowej ścieżki dźwiękowej – w stylu "Sherlock", fabuły – prawie wypisanej z "Mentalist", a główny bohater – Gregory House w ciele, to tylko bardziej spostrzegawczy niż Cal Lightman. A kto by odważył się po "Mentalist", "Detektyw Monk", "Dexter", współczesnym "Sherlock" i jego "Elementary", pomysł ten jest innowacyjny czy przynajmniej oryginalny? Najprawdopodobniej nikt!

Nie spoiler, ale tło

Aby nauczyć się powstawania bohatera w organach ścigania, musisz wziąć szczególne zainteresowanie oglądaniem filmu "Freud's Method" (seria 2). Tam Roman Freydin jest przystojnym człowiekiem, który studiował psychologię, socjologię i przeszedł kursy ze wszystkich rodzajów szamanów i wróżek z wizjonerami, przewyższał naukę, ale po wzięciu pod uwagę, stał się najlepszym na świecie graczem w pokera. Szarpnął do Europy – "przeszkadza" miejscowym miliarderom, ale cały widzący Interpol natychmiast zablokował dostęp i przymusowo zwrócił go do swojej ojczyzny. Z nudów protagonista pomaga wszystkim urzędom prawnym, których prawnicy zaczynają wygrać proces nad procesem, a prokuratura – gryźć łokcie. A potem nie wiadomo, jak mianować atrakcyjną dziewczynę, około dwudziestu lat, na stanowisko szefa wydziału śledczego Prokuratury, naturalnie biedna dziewczyna z pracą nie może sobie radzić. Tu przyszedł wybawca – rzymski Freydin. A potem – wszystko toczyło się: genialny główny bohater, głupota i ograniczenia innych, nieunikniony romans z szefem, ciągłe kłótnie z kolegami i przymusowe uchwycenie innego złoczyńca pod koniec serii.

Fakty w obronie

Z drugiej strony twórcy wciąż potrafili stworzyć wyjątkowy nastrój intrygujący "detektywisty", zasługujący na tych uzdolnionych twórców scenariuszy, którzy stworzyli genialne dialogi, wzbogacając ich o aforyzmy. Co więcej, opowieść detektywistyczna jest dość wąskim gatunkiem, a filmy detektywistyczne zostały już nakręcone, a nawet inne seriale niż inne, które razem wzięły się razem, nie można zrobić bez wzorców i powtórzenia. Albo twórcy zdali sobie sprawę z tego, czy te pieniądze się skończyły, czy nie, ale zanim 60. seria nie rozciągnęła działki. Opuścił widza głupie pytanie: "" Metoda Freuda ", kontynuacja sequela?" Przecież spora połowa widowni ma opinię, że pospieszyli po zamknięciu.

Ogólnie rzecz biorąc, Freud Method nie jest najgorszym produktem filmowym naszych czasów. Jedyne pytanie pozostaje otwarte: dlaczego biedny stary Freud (ten sam założyciel psychoanalizy) został przeciągnięty? Czy jest to przykład złego smaku lub udanego programu reklamowego?