513 Shares 7390 views

Bohaterowie pionierów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Imiona bohaterów pionierów i ich wyczynach

Wielu z nas zna nazwiska przynajmniej niektórzy z bohaterów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, którzy dzielnie walczyli z wrogiem, uwalniając od niego ziemię. Heroes Panfilovtsy, Maresiev, który stał się bezpośrednim prototypem postaci "Opowieść człowieka realnego", Pokryshkin, który przekroczył niemieckie asy powietrzne w opanowaniu walki … Ale nie każdy pamięta, że w tej strasznej wojnie dzieci stały nieustępnie u dorosłych, Jego starszy towarzysz wszystkich trudów i przeciwności wojny.

Ogólnie przyjmuje się, że Wielka Wojna Ojczyźniana twierdziła, że żyje około 27 milionów osób. Zgodnie z najnowszymi badaniami 10 milionów z nich to żołnierze, a reszta to starcy, kobiety i dzieci. Ci, których wojna, według licznych międzynarodowych konwencji, nie powinna się obrażać. Niestety, rzeczywistość jest dużo gorsza.

Prawie wszystkie nastolatki, które pozostały w tyle, są godne tytułu Bohaterów, ponieważ pracowały na równych zasadach z dorosłymi, dając do dwóch norm produkcji dziennie. Zginęli z wyczerpania, zginęli pod bombardowaniami, zasnęli z powodu stałego braku snu, wpadli pod samochody i okazali się okaleczeni, uderzając maszynę ręką lub stopą … Wszyscy zbliżali się do zwycięstwa, tak daleko, jak potrafili.

W latach radzieckich szkoły studiowały imiona tych nastolatków, którzy walczyli z przodu. Wielu ludzi pamięta powieść "Syn Pułku". Tak, opisywana w nim historia nie jest wyjątkowa. Przeciwnie, wielu bohaterów – pionierów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej walczyło w partyzanckich oddziałach, nieustannie żyło z ryzykiem narażenia, by było połączone. Za ich życie nikt nie dałby grosza: Hitlerowie byli równie okrutni wobec wszystkich. Dziś wymieniamy niektóre z tych dzieci, które oddały życie w zamian za pokój dla swojego kraju.

Zapominać o ich wykorzystaniu jest przestępstwo. Dzisiaj trudno jest znaleźć co najmniej jedno większe miasto, w którym wzniesiono pomnik pionierów bohaterki, ale obecna młodzież praktycznie nie jest zainteresowana nieśmiertelnymi osiągnięciami swoich rówieśników.

Druga strona monety

Łatwo zrozumieć, że w kraju pojawiło się wiele sierot. Pomimo najmniejszego okresu, państwo wypełniło zobowiązania wobec młodszego pokolenia. Wiele domów dziecka i schronów były zorganizowane, gdzie po trudnych drogach wojskowych były często były dzieci pułków, którzy w tym czasie często otrzymywali "dorosłe" nagrody.

Większość nauczycieli i specjalistów sierocińców była prawdziwymi bohaterami, asami własnego biznesu. Mogły ogrzać dusze dzieci, mogły zapomnieć o cierpieniach, które maluchy poniósł w strefach konfliktu zbrojnego. Niestety, wśród nich znaleźli się ludzie, którzy "ludzie" mogą być powołani tylko przez ich wygląd.

Tak więc tylko w jednym regionie Smoleńska w tamtych czasach ujawniono nie mniej niż dwa przypadki, gdy uczniowie domów dziecka zostali zmuszeni do kradzieży zgniłych ziemniaków z pola tylko po to, żeby nie umierać z głodu. Państwo stale dostarczało domy dla dzieci z jedzeniem, ale w tym przypadku dosłownie "żyło" kierownictwem tych instytucji. Krótko mówiąc, dzieci w tych strasznych latach miały bardzo trudny czas. Pozostaje tylko podziwiać odwagę tych, którzy znaleźli siłę, aby walczyć z wrogiem na jednakowej wysokości.

Co oni zrobili?

Na polu walki faceci zbierali i wykopali spod karabinów śnieżnych, pistoletów i innych broni, a następnie przenosząc ich do partyzantów. Były strasznie ryzykowne, a nie tylko Niemcy mieli na to: na polach bitewnych znajdowały się jeszcze niewybuchy kopalń i muszli. Wielu bohaterów – pionierów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej zwiadowców, przekazało lekarstwa i opatrunki partyzantom i oderwało się od swoich żołnierzy. Często to byli ci dzielni mężczyźni, którzy pomagali zorganizować ucieczki do aresztowanych armii armii. Front "dziecięcy" stał się szczególnie popularny na Białorusi.

Wiele dzieci naprawdę znienawidziło Niemców, ponieważ w wyniku wojny stracili wszystkich swoich krewnych i przyjaciół, którzy często byli zabijani przed ich oczami. W lewo w spalonych i zdewastowanych wioskach byli skazani na straszliwy głód. Często to się mówi, ale "lekarze" Hitlera często używali dzieci jako darczyńców. Oczywiście, nikt nie dbał o swoje zdrowie. Wielu pionierów bohaterów, których portrety są w artykule, stały się kalekami i inwalidami. Niestety, nawet w oficjalnym przebiegu historii, nie mówi się zbyt wiele.

Widać także rolę dzieci w obrony lotniczej w kraju. Faceci byli na służbie na dachach domów, opuszczając i szarpiąc bomby, razem z dorosłymi uczestniczyli w budowie różnych umocnień. W okupowanych przez Niemców bohaterach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej udało się zebrać ciepłe ubrania i inne uniformy, które następnie zostały wysłane do partyzanckich oddziałów, a nawet do aktywnych oddziałów Armii Czerwonej.

Heroizm pracy

Znane dzieła wyczynowe dzieci wojny, kiedy pracowały przez wiele dni w przedsiębiorstwach obronnych. Praca dzieci była wykorzystywana do produkcji bezpieczników i bezpieczników, dymu i masek gazowych. Nastolatki uczestniczyły nawet w zgromadzeniu czołgów, nie mówiąc już o produkcji karabinów maszynowych i karabinów. Strasznie głodują, uczciwie uprawiają warzywa na dowolnym odpowiednim kawałku ziemi, aby wysłać je do wojska, żołnierzy. W kręgach szkolnych, późno w nocy szykowali mundury żołnierzy. Wielu z nich, będących już głębokimi staruszkami, z uśmiechem i łzami przypomniało ołówki wykonane rękami, marynarkami i marynarkami grochowymi dla dzieci.

Dziś w prasie często można znaleźć opłakane historie o "dobrych" niemieckich żołnierzach. Tak, były takie. Ale jak Ci się podoba zabawa "walecznych" myśliwców Wehrmachtu, którzy po wyrzuceniu kawałka chleba na polu zorganizowali prawdziwe polowanie na głodne dzieci, które ruszały się do jedzenia? Ilu dzieci umarło z powodu takiej zabawy Niemców w całym kraju! Jest to dobrze napisane w artykule Solokhin N. Ya. Z miasta Lyudinovo (region Kaluga) "Nie jesteśmy z dzieciństwa". Nic dziwnego, że odwaga i odwaga młodych myśliwców, którzy doświadczyli wszystkich "zachwytów" w okupacji wroga, często zdumieni byli nawet doświadczonymi, walczącymi żołnierzy.

Wiele nazwisk pionierów bohaterki pozostało nieznane, ale musimy pamiętać, co te dzieci musiały przejść. Ilu z nich zmarło w pierwszych miesiącach wojny, próbując zapobiec wrogowi pod każdym względem, prawie nie dowiemy się.

Dzieci pułków

Weźmy Fedya Samodurov przynajmniej. Miał zaledwie 14 lat, kiedy stał się "wychowanym synem" w wydzielonej z karabinu maszynowego dowodzonym przez kapitana A. Chernavina. Zabrali go na popioły w regionie Voronezh, który kiedyś był jego wioską. Dzielny walczył w bitwach o miasto Ternopil, pomagając obliczeniom maszynistom. Kiedy zabito wszystkich żołnierzy, zabrał karabin maszynowy. Długie i uparcie odpalane, pozwolił innym na rekolekcje. Zabity przez śmierć odważnych.

Vanya Kozlov. Miał zaledwie 13 lat. Dwa lata był pod okiem bojowników w jednostce. Dostarczono im żywności, listów i gazet, często wychodząc na front pod krzyżem wroga, który zaatakował ZSRR.

Pionierowie bohaterowie często wykonywali funkcje sygnalizatorów, ale pracowali dla bardziej niebezpiecznych specjalności wojskowych. Przykładem jest Petya Tooth. Ten facet natychmiast zdecydował się zostać skautem. Jego rodzice zostali zabici, a więc chciał całkowicie spłacić Hitlerów. W końcu stał się strzelcem. Przeszedł bezpośrednio do pozycji wroga, poprawił ogień artylerii przez radio. Personel wojskowy doskonale wiedział, jak niebezpieczny jest ten zawód, jaka odwaga potrzebuje, aby dostosować płomień swoich pistoletów, w istocie w ich strefie porażki! Petya również nie przeżyła tej wojny.

Dowody na Władimira Bogomolowa

Jak widać, bohaterowie-pionierzy Wielkiej Wojny Ojczyźnianej nie byli wcale jedynym zjawiskiem. Znany pisarz Włodzimierz Bogomołow opisał wyzysk młodego zwiadowcy w opowieści o "Iwan". Na samym początku wojny chłopiec przeżył śmierć swojego ojca i siostry, która była jego jedynymi krewnymi. Odwiedził partyzanckiego oddziału, a potem znalazł się w Trostyants, obozie śmierci.

Najcięższe warunki go nie złamały. Zginął w 1943 roku. Został zauważony przez zdrajców – policjantów podczas obserwacji tajnej gałęzi kolejowej, wzdłuż której przeprowadzono dostawę Niemców. Podczas przesłuchań nastolatek trzymał się 12 lat bezpośrednio z godnością, nie ukrywając swojej pogardy i nienawiści do wroga. Został zastrzelony, jak wiele dzieci pionierów. Bohaterami byli nie tylko chłopcy.

Portnova Zina

Los dziewcząt był nie mniej straszny. Zina Portnova, która przeszła 15 lat, wyjechała latem 1941 roku do Leningradu we wsi Zubi Witebsk. Moi rodzice posłali mnie, abym zostawał u krewnych. Wkrótce wojna się rozpoczęła, a dziewczyna niemal natychmiast przystąpiła do organizacji "Młodzi Władcy", której zadaniem było pomóc partyzantom. Uczestniczył w sabotażu, zatruwając jedzenie w jadalni dla oficerów. Rozłożyła ulotki i przeprowadziła działania rozpoznawcze na tyłach wroga. Jednym słowem zrobiła to, co zrobili inni bohaterowie pionierów.

Zina Portnova została zidentyfikowana jako zdrajca i zajęta pod koniec 1943 roku. Podczas przesłuchania zdołała złapać pistolet z biurka badacza, zastrzelić go i dwóch innych. Próbowała uciekać, ale została zajęta. Po najpoważniejszych torturach zastrzelono 13 stycznia 1944 r. W więzieniu w mieście Połock.

Nadezhda Bogdanova

Na szczęście jednak było wśród dzieci walczących tych, którzy zdołali przeżyć ten straszny czas. Jedną z nich była Bogdanova Nadia. Bohater pionierów zapłacił straszliwą cenę za swój udział w ruchu wyzwoleniowym.

W Witebsku, jej rodzinnym mieście, przyszła wojna. Nadia natychmiast przystąpiła do partyzanckiego oddziału, dostarczając żołnierzom jedzenie i medycynę. Pod koniec 1941 r. Wraz z przyjacielem Vanya (miała zaledwie 12 lat) zostali pojmani przez Niemców przy wyjściu z miasta. Hitlerowie nie odezwali się ani słowem od dzieci, więc natychmiast wysłali ich, aby go zastrzelić. Vanya została natychmiast uderzona pociskami, a Nadezhda utraciła stwór i wpadła dosłownie na chwilę, zanim odwróciła swoją piersi do jednego łyka. W dole wypełnionym zwłokami dziewczynka została znaleziona przez partyzantów.

Podobnie jak inni pionierki bohaterki, znalazła siłę walki z znienawidzonym wrogiem. W 1942 roku Nadia zdołała załadować na moście ładunek materiałów wybuchowych, które wystrzeliwały w powietrze wraz z niemieckim transportem. Niestety, policjanci to zobaczyli. Dziecko zostało brutalnie torturowane, a następnie wrzucone do śniegu. To wydaje się niewiarygodne, ale Hope przetrwał. Była niemal ślepa, ale genialny akademik Filatov zdołał przywrócić wzrok po wojnie.

Dziewczyna otrzymała medale, Order Czerwonego sztandaru wojny i wojnę o patriotyzmie 1 stopnia.

Vladimir Dubinin

Podobnie jak wielu jego rówieśników, Volodya Dubinin udała się do partyzantów na początku wojny. W Kerchu, gdzie walczyli, były głębokie kamieniołomy. Po utworzeniu tam siedziby żołnierze boleśnie "ugryznęli Hitlerów, stale organizując ataki na nich. Dymi partyzanci nie działali.

Rozwiązali sprawę prosto: starannie poszukując ludzi i dowiedzieli się o wszystkich ruchach, Niemcy ucierpiały je cementem i cegły. Ale młodzi Wołodyja Dubinin, wchodząc na najmniejsze gałęzie kopalń, regularnie dostarczali żywności, napojów i amunicji ludziom. Wtedy Hitlerowie, zły na brak postępów w zniszczeniu partyzantów, postanowili całkowicie zalać kamieniołomy. Volodya dowiedział się o tym niemal natychmiast. Przekazywszy informacje swoim towarzyszom, zaczął budować system zapór na równi z nimi. Kiedy woda się zatrzymała, dotarła do żołnierzy do pasa.

W 1942 roku, podczas jednej z następnych wydarzeń, Volodya natknęła się na żołnierzy … żołnierzy radzieckich! Okazało się, że była to część lądowania, która wyzwoliła Kercha. Niestety, Niemcy zamknęli podejście do kamieniołom o gęstej sieci pól minowych. Nastąpił nastolatek i czterech saperów, którzy zdołali dotrzeć do kopalni przedtem … Jak wiele innych biografii pionierów bohaterów, wyczyn Vladimira został uwieczniony dopiero po wojnie.

Olga i Lydia Demesh

Nie mniej tragiczna jest opowieść o Oli Demesh, która wraz z młodszą siostrą Lidą eksplodowała magnetycznymi kopalniami zbiornika z paliwem na stacji Orsha. Dziewczyny przyciągnęły mniej uwagi niż chłopcy i dorośli mężczyźni. Ani ich konto – siedem (!) Wyrzucone na górę oddziały i 24 wrogich żołnierzy.

Lida często brała ze sobą torebkę na węgiel i długo chodziła po torach, zapamiętała czas przybycia konwojentów wroga, liczbę przybyłych żołnierzy, rodzaje przynoszonych broni. Gdyby została zatrzymana przez strażników, powiedziała, że gromadzi węgiel do ogrzewania pomieszczenia, w którym żyją niemieccy żołnierze. Lydia zginęła, podobnie jak wielu pionierów bohaterki. Zdjęcia ich twarzy – wszystko, co pozostało w pamięci tych heroicznych nastolatków. Została zastrzelona z matką dziewcząt.

Za głowę Oli faszyści obiecali krowę, przydział gruntów i 10 tysięcy znaków odszkodowania pieniężnego. Najcenniejsze było jej zdjęcie, wysłane na wszystkie stanowiska, tajnych agentów i policjantów. Chwyć dziewczynę nie. Przez długi czas brała udział w "wojnie kolejowej", walczyła w partyzanckim oddziale.

Valentin Kotik

Jednym z najmłodszych myśliwców jest Valya Kotik. Bohater pioniera urodził się w 1930 roku. Przez długi czas chłopiec i jego towarzyszowie byli związani, zbierali broń i amunicję w lasach, a następnie przekazali je partyzantom. Dowodzenie oddziału, doceniając jego odwagę i bezinteresowność, sprawiło, że Valentina się połączyła. Szybko i dokładnie przekazał dane o sile i opancerzeniu wroga swoim starszym towarzyszom i zdołał zlikwidować oficera wroga.

Wkrótce potem chłopiec w końcu przeniósł się do partyzantów. Zmarł w wieku 14 lat, śmiertelnie ranny podczas sztormu miasta Izyasław. Do tej pory Valya Kotik, pionierski bohater, jest uważany za najmłodszych spośród tych, którzy zabrali w rękach broń.

Golikov Leonid

Kiedy wojna się rozpoczęła, Lena obróciła się 15 lat. Niemcy uchwycili swą rodzinną wieś, brutalnie zabili wielu mieszkańców. Razem z starszym chłopcem wszedł do lasu, do partyzantów. Jego droga militarna była wspaniała i jasna.

W 1942 r., Siedząc na posterunku obserwacyjnym w pobliżu drogi, Lenya Golikov zauważyła, jak biegnie wzdłuż niego elegancki, lakierowany samochód Niemców. Dziwne, że nie miała eskorty. Młody partyzant nie stracił głowy i natychmiast wrzucił granat. Samochód został wyrzucony przez eksplozję i zatrzymała się. Natychmiast wyskoczyła z niego para Niemców i rzuciła się na bok.

Ale Lenya Golikow spotkał ich z gęstym ogniem z PPSh. Jeden niemiecki zabił natychmiast, a drugi – kiedy rzucił się w stronę lasu. Jedną z ofiar była Richard Witz, generał.

Na początku 1943 roku oddział w którym Lyonia przebywała nocą w chatce trzy kilometry od miejsca, w którym znajdowali się Niemcy. Następnego ranka dosłownie potłuczono go karabinami maszynowymi: w wiosce znaleziono zdrajcę. Tytuł Hero otrzymał nastolatek pośmiertnie. Podobnie jak inne ataki pionierów bohaterów, jego czyn był dobry, znacznie osłabiając morale najeźdźców.

Niemcy pamiętają w swych wspomnieniach, że w ZSRR są bardzo trudne: "Wyglądało na to, że każdy z nas strzelił dookoła, każde dziecko mogło być wojownikiem, który nie walczył gorszy niż dorosły żołnierz".

Sasha Borodulin

Sasha Borodulin doskonale wiedziała, jaki los czeka na dzieci, które wpadły w szpony policji i Hitlerów. Sam znalazł partyzantów i uparcie zaczął prosić o walkę. Dorośli nie wątpili w jego pragnienie, chłopiec pokazał im karabinę z zapasem nabojów, pobitych od niemieckiego motocyklisty.

Dowódca, który znał Sasha przed wojną, pozwoliła mu się do nich przyłączyć. W tym czasie Aleksander „zapukał” aż 16 lat. Młody żołnierz natychmiast przydzielony do jednostki zwiadowczej. Czas pokazał, że dowódca nie pomylił Zamiłowania chłopców. Sasza był bardzo dzielny i zaradny. Pewnego dnia trafił do niemieckiej ojczyzny na misji – aby dowiedzieć się liczby wroga, być odwzorowywane swoją podstawową siłę. Chłopiec śmiało podszedł stacje, zarządzanie swoją drogę do okien budynków mieszkalnych tuż pod nosem strażników. Szybko nauczył się na pamięć i wszystkie niezbędne dane.

Zadanie zostało zrealizowane znakomicie. W tej walce, Aleksander działał odważnie, dosłownie z pierwszego rzędu wrogów rzucania granatami. Otrzymał tylko trzy poważne rany po kulach, ale nie rezygnować ze swoich towarzyszy. Dopiero po wszystkich partyzantów, całkowicie pokonując wroga, poszedł do lasu, Sasza sobie bandażach siebie i osłaniając odwrót, dołączył do swoich towarzyszy.

Organ nieustraszonego wojownika po wzrósł ogromnie. Partyzanci wysłany Sasha poważnie ranny do szpitala, ale obiecał wrócić natychmiast po odzyskaniu. Jego słowo, on w pełni i szybko przechowywane ponownie walczył ze swymi towarzyszami.

One Summer partyzanci nagle spotkał się z represyjnym dystansem, co było do 200 osób. Walka była straszna, wszyscy walczyli na śmierć i życie. W tej bitwie był zagubiony i Borodulin.

Podobnie jak wszyscy pionierzy-bohaterów II wojny światowej, został przedstawiony nagrodę. Pośmiertnie.

Nieznane karty historii

Mieszczan nie wiem wiele o historii tych strasznych dni. Na przykład, nadal pozostaje nierozwiązany los przedszkoli. Tak więc, w grudniu 1941 roku w Moskwie schronów nadal działają przedszkola. Do jesieni 1942 roku w mieście otwarto 258 placówek przedszkolnych, z których wielu powrócił do pracy znacznie szybciej niż wielu uniwersytetach.

Wielu nauczycieli i pielęgniarek zginął bohatersko w obronie Moskwy przed siłami postępu wroga. Dzieci w przedszkolach były prawie cały dzień. Wojna pozbawiła młodym ludziom najdroższe – dzieciństwo. Szybko zapomniał jak grać niegrzeczny i prawie niegrzeczny.

Jednak u dzieci była to niezwykła gra wojenna jeden. W szpitalu. Często zdarza się, że nie była gra, jak dzieci, aby pomóc rannym, które są często umieszczane w siedzibie przedszkola. Ale „voynushki” dzieci wojny prawie nie grał. Brakowało im okrucieństwa, bólu i nienawiści, które widzieli na codzień. Ponadto, „Fritz” nie chciał być. Ludzie w dzieciństwie piętnem wojny, łatwy do nauczenia: nie mogą one stać o swoich filmach, nie lubią pamiętać wydarzenia, które pozbawił ich z domów, rodzin, przyjaciół i dzieciństwa.