248 Shares 6065 views

Samochód „Ferrari F40”: opis, dane techniczne i opinie

Słowo „speed” i „rasa” jest nadal związany w laika ze światem słynny „Ferrari” marki. W artykule zostaną omówione przez tego słynnego samochodu „stabilnej”, przygotowane do czterdziestej rocznicy Enzo. Jest to najnowsza supercar, wydany w czasie trwania maestro i jego własnego bezpośredniego zaangażowania. Jego nazwa – "Ferrari F40".

Historia firmy

Zaczęło historię słynnej firmy w 1908 roku, kiedy dziesięć lat Enzo Ferrari prowadził wyścig na ojca i starszego brata. Nie trzeba dodawać, to wydarzenie jest tak wrażliwy chłopiec przypomniał sobie, że jego sny były teraz koncentruje się wyłącznie na tego rodzaju działalności. Trzy lata później, on siedział za kierownicą. Jednak pierwsza wojna światowa opóźniło realizację marzenie, aby stać się kierowcą na czas nieokreślony. W 1918 roku fortuna uśmiechnęła się. Udało mu się dostać kierowcę testowego. Liczne zakręty tej kariery wykazały, że Enzo – nie wielkie pilotem, ale raczej średnio silny. Jak wynika z prywatnej firmy Enzo „Scuderia Ferrari” pojawia się w 1929 roku. Ten, który jest obecnie znany na całym świecie. Jednak Enzo własne samochody zaczęto budować dopiero w 1947 roku. To była czterdziesta rocznica tego dnia było planowane rozpoczęcie produkcji modelu „Ferrari F40”, które omówimy bardziej szczegółowo.

Przegląd

Model ten był produkowany od 1987 do 1992 roku. Od 1987 do 1989 roku uznano, drugi najszybszy w samochodzie serii klasa dla dróg publicznych, najpierw łamie barierę 320 km / h. Sam Enzo chwalił swoje dzieło, uznając go najlepszym w jego niesamowitej kariery trwania producenta samochodów wyścigowych. Przypomnijmy, że w 1987 roku maestro był prawie 90 lat! Szybko i głośno „Ferrari F40” ukaże się w ilości nie większej niż 400 sztuk. Jednak popyt, jak wiemy, tworzy podaż. I mimo bajecznych sum żądanych za samochód, spółka będzie nadal produkować modele, co daje łączną liczbę samochodów zmontowany przed 1315.

Nawiasem mówiąc, oficjalna cena pobierana za tę wspaniałą zabawką 400 tys. Dolarów, co, biorąc pod koniec lat osiemdziesiątych, to właśnie wysokość luksusu. Nie wspominając o tym, że w kręgach zbiorczych biorące przestrzeń figura jest $ 1,6 miliona, wyłożone przez kogoś, kto chciał pozostać anonimowy dla „Ferrari F40”. Więc ona naprawdę pewnie, aby utrzymać barze w najdroższych i szybkie samochody dzisiaj.

parametry techniczne

Podstawowa konfiguracja superpenalty została wyposażona w silnik ośmiocylindrowy wzdłużną układ dwóch turbin i komory roboczej z trzech litrów. pojemność instalacja osiągnęła niewiarygodny w czasie takiej objętości 478 „koni”. Napęd na tylne koła i zmniejszony klirens z szaloną moc pod maską miał jasną roszczenia do wyłącznego charakteru wyścigów samochodowych. Maksymalna deklarowana prędkość 324 km / h podczas przyspieszania do setek w 3,8 sekundy tylko potwierdza te założenia.

Zewnętrzne i wewnętrzne

Założyciel firmy, osobiście kierował zespołem projektowym w celu stworzenia modelu, głosił bardzo prostą zasadę. Wszystkie wysiłki firmy w ostatnich latach swojego istnienia, powinny doprowadzić do potężnej supercar, które nie mają sobie równych na drodze. Czuł, że śmierć jest tuż za rogiem, chcąc uwiecznić w ten samochód jest już duży nazwę Ferrari. Wszystko to przekłada się na zewnątrz. Korpus jest wykonany z Kevlaru i włókna węgla, co daje masę tylko 1118 kg. Sztywniejsze zawieszenie praktycznie ugaszony nieprawidłowości drogowe, najmniejszy kamyk jest odczuwalne na kierownicy tego niezwykłego modelu. Energiczny i atrakcyjne, tak to wygląda z zewnątrz.

Jeśli chodzi o wnętrze, tu znowu, nie ma tylko charakter samochodów wyścigowych. Brak wspomagania kierownicy! Bardzo wąska kabina, wylany, co zostało regulacji siedzenia, które, nawiasem mówiąc, zostały ustalone w ramach konkretnego właściciela, zdecydowaliśmy się kupić model. Wiele z nich zwrócił uwagę na fakt, że nie ma klimatyzacji, ale nie istnieją żadne Elektryczne szyby, które, nawiasem mówiąc, są wykonane z pleksi. Jest mały otwarte okna, które nie pozwolą nawet jak dmuchać salonie. I klimatyzacja jest tylko, aby nie zdusić od upału, rozrywające z najpotężniejszych elektrowni, położonej niemal w salonie. Jak miłośników samochodów, nie ma hałasu lub drgań izolacja. Wszystko na celu prędkości!

Taki jest ten niezwykły model Ferrari F40, opinie zawodników i kolekcjonerów, które wahały się od podziwu do ekstazy. Zwracają uwagę, że w ogóle, to samochód wykonany do wyścigów i jednocześnie całkiem legalnie pozyskanego, – zdarzenia. Liczba fanów po latach tylko wzrosła. Biorąc pod uwagę, że seria już dawno upadł, pozostawiając prawie jedna kolekcjonowania modelu cenionych właścicieli-milionerów w swoich garażach.

ciekawostki

Zawiera ona wiele ciekawych historii „Ferrari F40”. Maradona, na przykład, był dumnym posiadaczem tego modelu. Dostał ten cud z prezesem klubu „Napoli”, gdzie grał w piłkę nożną następnie notorycznie maga. Nawiasem mówiąc, niedawno ten przykład został sprzedany za pośrednictwem aukcji internetowej za bajeczne sumy 670 tys. Dolarów. Pomimo oczywiście obskurnym drodze w walkach modelu, kolektory nie śpi.

Albo ciekawy incydent miał miejsce w Japonii. Miejscowa policja zauważyła jeźdźca „Ferrari F40” z prędkością 364 km / h! Jak się okazało, właściciel tego cudu przyrody zmodernizowane impuls do przyspieszenia samochodu.

Takie historie można powiedzieć przez długi czas. Chodzi o to, że ten samochód jest nie tylko istotą pracy czterdzieści lat od światowej sławy zespołu wyścigowego, ale także dziełem sztuki. Stworzenie wielkiego geniuszu, w dobrym fanatevshego na szybkość i samochodowym urody.

wniosek

Podsumujemy wyniki artykule poświęconym niepowtarzalny supersamochód Ferrari F40. Cechy, przegląd i ciekawostki – to tylko niewielka część opowieści o legendarnych stajni, założona przez wielkiego człowieka, który nie był w 1988 roku. Odszedł w wieku 90 do szczytu chwały, pozostawiając jego ogromny wkład w branży motoryzacyjnej. Jego sprawa była kontynuowana, a dowodem tego – odrodzenie wielkiego zespołu „Ferrari” w „Formuła 1” w roku 2000, związany z innym wielkim nazwy – Michaela Schumachera. Ale to już inna historia.