531 Shares 5481 views

Familiarnost – jest szorstka i obsesja lub łatwość komunikacji i opieki nad innymi?

Łacińska "familiaris" znaczy "rodzina", "dom". Stąd "znajomość". Znaczenie słowa zmieniło się w czasie. Na początku XVIII wieku słowo "negatywne" nabrało negatywnego konotacji w języku rosyjskim. Łaciński korzeń traci swoje pierwsze znaczenie. Znajomość oznacza teraz niewłaściwą, inwazyjną łatwość, szarpnięcie.

Życie każdego dzieli się na to, co jest otwarte dla wszystkich, a które pozostaje za zamkniętymi drzwiami, z rodziną lub bliskimi przyjaciółmi. Osoba wchodząca w wewnętrzny, bliski krąg ma prawo do pewnych swobód w komunikacji. Osoba bliska ma prawo niepożądanych porad, wskazać na niektóre niedociągnięcia, na przykład w ubraniach lub spojrzeniach. Powiedzmy, że matka da radą doradcy, jaka odzież jest lepsza w tej czy tej sytuacji. Czy to znajomość? W większości przypadków nie. Przecież córka może też pomóc matce w wyborze ubrań, koncentrując się na własnym gustu.

Ale to jedna rzecz, kiedy bliski przyjaciel lub członek rodziny radzi coś, aby dostosować się w sposób ubierania się, a całkiem innego – gdy nieznana osoba klepie cię na ramię, powiedz coś takiego: "Stary człowiek, nie pasujesz do tego krawat / kurtki / sweter ". Czy to znajomość? Niewątpliwie.

Pojęcie tego, co jest zaznajomieniem, a co oczywiście nie z czasem, oczywiście zmienia się, podobnie jak zasady przyzwoitości, rodzinna forma życia. Na przykład w większości rodzin dzieci nie nazywają swoich rodziców "ty", co było zupełnie naturalne sto lat temu. Jeśli wycofacie się dalej, znajdziecie zabawne definicje tego, co jest zaznajomione. To na przykład opisuje Saltykov-Shchedrin w "The Poshekhonsky Antiquity". Młody człowiek, z wielkim zdrowiem, dał kobiecie, którą dbał o swoją rękę – został opisany jako "niedopuszczalna znajomość".

Ale do dzisiaj. Są rzeczy, które mogą być omawiane przez firmę nieznanych ludzi lub kolegów – pogoda, polityka i tak dalej. Jest oczywiste, że istnieją tematy, których zwykła osoba nie chce dyskutować publicznie i raczej nie toleruje ingerencji w te obszary kogoś innego. W Rosji przyjmuje się, że obcy i nieznani ludzie zwracają się wzajemnie do "ciebie", do mniej formalnego "ty", zapoznania się lepiej i przyzwolenia rozmówcy.

Osoba fikcji nie chce rozpoznać istnienia tych zasad. Jest wolny i łatwy do komunikacji. Jednocześnie wydaje mu się, że jego znajomość jest podyktowana miłością i troską. To nieprawda. Dla niego, rozmówczyni i jego reakcje są obojętni. Naprawdę chce głosować swoim własnym, jedynym właściwym punktem widzenia, wprowadzić dla wszystkich swoje własne zasady, jedyne dopuszczalne. Wcale nie wstydził się rozmawiając w niewłaściwej pozycji, zadając zbyt osobiste pytania, dając niezamówione porady. Łatwo zwracając się do "ciebie", nawet jeśli komunikujesz się z człowiekiem starszym od niego, nie wspominając rówieśników, nie rozmyśla granic, ale tworzy nowe problemy w komunikacji. W końcu musi odpowiadać, a łatwość "pokingu" jest nie do przyjęcia dla wszystkich.

Osoba dobroci jest po prostu źle wychowana. Czasami nie jest beznadziejny i dość podatny na naukę. Jeśli zrozumie granice tego, co jest do zaakceptowania i dopuszczalne, może być całkiem miły rozmówcą.