442 Shares 9377 views

„Głód nie jest moja ciotka”: analogie literackie i codzienny sens wyrażenia

Niektórzy ludzie mają szczęście z bliskimi, a ktoś nie tak. szczęście być rozumiane przez aforyzmu ludowej tych „głód nie jest moja ciotka.” Ludzie, którzy nie są zaznajomieni z dobrych relacji z rodziną, a nie zdają sobie sprawy głębokość przysłów rozważamy. W każdym razie, dla tych i dla innych przeprowadzimy trochę badań. W nim będziemy odsłonić sens i znaczenie dobrej komunikacji z krewnymi głodu.

Knut Hamsun, "Głód"

Głód – stan straszny gdyby wyostrza człowiekiem wystarczająco długo. Aby nie głodować, ludzie kradną, a czasem zabity. Osoba musi jeść trzy posiłki dziennie, lub co najmniej co najmniej dwa razy. Niektórym udaje się jeść raz dziennie, ale wtedy zmusić okoliczności.

Literatura daje żywe przykłady tego, że głód nie moja ciotka. Przede wszystkim, jest to powieść Knut Hamsun za „Głód”. Finał powieści szybko usuwane z pamięci, ale osoba, która opisując warsztaty nie zjadane przez więcej niż jeden dzień, pobyt z czytnikiem zawsze.

Najciekawsze jest to, że postać Hamsuna – dziennikarka. On potrzebuje napisać do jedzenia, ale nie może utworzyć jeden artykuł, bo jest głodny. Scalanie liter. Skurcze i bóle brzucha kolidować z mojej pracy. Hamsun nazywa się „norweski Dostojewski”, za to z zadziwiającą dokładnością psychologicznej, graniczące z skrupulatnością, wypisze przejściach bohatera. Mężczyzna w klasycznej powieści zgodziłby się bez zastanowienia, że głód nie jest moja ciotka.

Charles Bukowski

Twórca autobiograficznej powieści Charlz Bukovski też wiedział, co głód, a nie ze słyszenia, bo bohater większość jego powieści, Henry Chinaski, stale głodny, ale tak szybko, jak się pojawił pieniądze, a potem natychmiast zejść w pobliskim barze. Niemniej jednak, Buk (pieszczotliwie znany jako twórca „brudny realizm” przyjaciół) twierdzi w swoich pracach z dwóch tradycyjnych prawd: po pierwsze, artysta musi być głodny przez cały czas, aby stworzyć coś niezwykłego; Po drugie, „pełny brzuch z naukami głuchych”. Odpowiadając na obu argumentów rację, stwierdza on: a) Głód nie jest moja ciotka; b) osoba pracuje lepiej kiedy jest on zamiar zjeść dobrą porcję gotowanych ziemniaków z mięsa lub kiełbasy.

Siergiej Dowłatow

Nie daleko w tyle zagranicznych autorów i Siergiej Dowłatow. Gdzieś w bezmiarze jego nie jest zbyt imponująca, ale prozy musującego stracił obraz głodnego dziennikarza, który siedział w parku, patrząc tęsknie na pływające łabędzie w stawie i próbowałem o tym, jak lepiej je złapać.

Ale wszystko kończy się dobrze: bohater spotyka bogatego w średnim wieku pani, która dba o jego zaopatrzenia w żywność. Powiedz: „Alphonse!” I co robić, mówiąc: „Głód nie jest ciocia”, mówi prawdę.

Nawiasem mówiąc, w notebookach Dovlatov twierdzi, że ta historia była prawdziwa archetyp i wszystko było dokładnie tak, jak to opisano. Jednak obiecaliśmy wam powiedzieć o rodzinie i głodu, więc kredyty bezpośrednio do wykładni językowej.

Krewni i głód

Mówiąc: „Głód nie jest ciocia”, oznacza to, że dana osoba ma dobrą rodzinę, a oni zawsze karmić i pieścić, jeśli to konieczne. Co można powiedzieć o głodzie – jest bezwzględny i nieustannie dręczą człowieka, dopóki nie spełniają ich łono. Ten pozytywny obraz musi być tam, gdzie mówi przysłowie. Sytuacja jest miłe, że dana osoba ma krewnych, którzy nie dadzą mu przepaść bez powodu.

Teraz, gdy dana osoba jest objęta ducha rywalizacji i chciwości, wszystkie relacje latać do piekła. „Człowiek jest wilk” – mówi Roman szałwię i było absolutnie w porządku. Podobno w starożytnym Rzymie było zdominowane przez relacji między ludźmi nie jest zbyt przyjemne.

Innymi słowy, jesteśmy bardzo szczęśliwy dla tych, którzy jedzą, gdzie się udać. Przy każdym nawrocie kapitalizmu (szczególnie w Rosji) ludzie szybko odczłowieczonym i zindywidualizowane. Komunikacja między ludźmi są odcięte. Ludzie są przekształcane wysp na oceanie życia, dryfuje w sobie. Oglądając taki ponury obraz, nie mógł pomóc myśleć: co by się stało, gdyby nagle zniknąć ze świata ciotkom, rodziców? Kto głodny wędrowca?