665 Shares 1594 views

Co Rasputin pisał w pracy autobiograficznej i dlaczego opowieść zatytułowana "Lekcje francuskie"

Prace autora są zawsze rodzajem pamiętnika, w którym odsłaniają najgłębsze myśli, doświadczenia i zdarzenia, które mu się przydarzyły w życiu. Historia Valentina Rasputina, która zostanie omówiona, jest w większym stopniu niż jego inne prace, autobiogaficzne. Zobaczmy dlaczego. Nazywa się "Lekcjami języka francuskiego". Opiera się to na prawdziwym wydaniu – pisarz nastolatek zmuszony był opuścić dom, aby kontynuować naukę w środkowej części szkoły średniej: w swojej rodzinnej wiosce była tylko szkoła podstawowa. To nie przypadek, że historia pochodzi od pierwszej osoby. Nawet imię nauczyciela – Lydia Mikhailovna – wcale nie jest fikcją.

Powojenne dzieciństwo

Głównym bohaterem opowieści "Lekcje francuskie", tak jak Valentin Rasputin, znalazł się w mieście, osiadł z ciotką. Był rok 1948, głodny czas. Tu chłopak miał bardzo trudny czas, skromne dostawy, które matka posłała do niego z wioski, zniknęła w ciągu kilku dni: jedna z ciotecznych dzieci przyzwyczaiła się do przenoszenia żywności. Często bohater musiał zadowolić się jedną wrzącą wodą. Jeszcze trudniejsze było odseparowanie się od krewnych, a nie było nikogo, kto był gotów powiedzieć dziecku dobre słowo. Chłopiec cierpiał na niedokrwistość, codziennie potrzebował co najmniej szklankę mleka. Matka czasami posyłała mu trochę pieniędzy na to mleko, a chłopak kupił je na rynku. Kiedy postanowił umieścić monety w grze o nazwie "chica", trenował przez długi czas i wreszcie zaczął wygrać. Potrzebował tylko rubla, żeby kupić mleko, więc chłopak po tym wygrał opuścił grę. Ostrożny i pomyślny piłkarz pokonał chłopców. Ta okoliczność dała impuls do wydarzeń, które zmieniły myślenie bohatera. I czytelnik zaczyna rozumieć, dlaczego nazywa się "Lekcje francuskie".

Niezwykły Nauczyciel

Lydia Mikhailovna – młoda piękna kobieta z Kubanu. Wydawała się bohaterem bohatera. W niej był zafascynowany i zdumiony wszystkim: tajemniczy język, którego nauczył, zapach jej perfum, miękkość, wolność i ufność. Była zupełnie inna od nauczyciela i jakby zastanawiała się, dlaczego tu jest.

Udział ludzi

Lidia Mikhailovna szybko i dokładnie przyjrzała się każdemu studentowi, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku z dziećmi. Nic dziwnego, że natychmiast zauważyła siniaki i otarcia na twarzy chłopca. Wiedząc, że gra za pieniądze, nie zwróciła chłopca do reżysera, jak zwykle, ale postanowiła z nim serduszować sercem. Słysząc, że dziecko nie kupuje słodyczy, ani mleka, pomyślała. Rozmowa zakończyła się obietnicą chłopca, aby nie ryzykowała. Ale głód sprawił, że ponownie angażował się w ten sposób. Został znów pobity. Nauczyciel zrozumiał, że chłopak przeżyje najlepiej. Naprawdę chciała mu pomóc. W zajęciach Lydia Mikhailovna zaczęła zapraszać oddział do swojego domu, komunikując się z nim w przyjazny sposób, starając się go nakarmić. Ale nieśmiałego i dumnego chłopca nie można było usiąść przy stole. Wtedy nauczyciel zostawił w szkole w imię chłopca paczkę z jedzeniem, jakby od matki. To był makaron, cukier i hematogen. Ten dziwaczny zestaw wydał dobrobytu z głową: dziecko odgadło, od kogo była paczka, i zdecydowanie odmówił jej przyjęcia. Chcąc ułatwić życie dziecka, Lydia Mikhailovna idzie do pedagogiki "przestępstwa": gra z uczniem w "salonie" za pieniądze, starając się "oszukać" nie na ich korzyść. To kulminacja w narracji sprawia, że historia Rasputina jest bardzo dramatyczna i humanitarna.

Lekcje francuskie

Równolegle z tymi, oznaczonymi głęboką treścią moralną, relacje między nauczycielem a uczniem, uczy się języka francuskiego. Chłopiec mógł zrobić wszystko, poza wymową. Ale codzienne zajęcia wzbudziły w nim zainteresowanie i zdolność do języka. Celowy bohater krok po kroku przezwyciężył trudności. Stopniowo zamiast torturowania lekcje języka stały się dla niego przyjemnością. Ale, oczywiście, nie jest to jedyna odpowiedź na pytanie, dlaczego nazywa się "Lekcjami francuskimi".

Nauka życzliwości

Żywe współczucie, miłosierdzie bez formalizmu – wzbogaciło wewnętrzny świat bohatera, ten niesamowity nauczyciel. Formalnie bawiąc się z uczennicą za pieniądze – akt jest niemoralny, ale gdy rozumiemy, dlaczego to robi młoda kobieta, nabiera zupełnie innego znaczenia duchowego. Pamiętając o nauczycielu, Rasputin napisał, że w niej była pewna niezależność, która uratowała ją przed hipokryzją. Nie musiała wymawiać monologów edukacyjnych dotyczących szlachty, uczciwości i życzliwości. Tylko wszystko, co zrobiła, naturalnie i naturalnie stało się najlepszą lekcją życia dla jej młodych oddziałów.

W życiu autora byli oczywiście inni dobrzy nauczyciele. Ale wspomnienia z dzieciństwa o nauczycielu francuskim, ujawniające mądrość obcych dialektów subtelności, których nie przepisano w podręcznikach etyki, zawsze określały duchowy magazyn pisarza. Dlatego zwana jest "lekcja francuska".

Gracze zostali złapani przez dyrektora, Lidia Mikhailovna została zwolniona, a ona poszła do swojego miejsca w Kuban. Wkrótce chłopiec otrzymał paczkę, w której pod makaronem leżały surowe jabłka Antonowa.