608 Shares 3881 views

Rosyjscy bojownicy i ich filozofia

Rosyjscy bojownicy są dziś popularni wśród krajowych widzów, szczególnie wśród silnej ich części. W teorii kinematografii termin ten jest gatunkiem, w którego pracach najważniejsza jest walka z szlachetnie pozytywnym bohaterem – byłym wojskiem (który służył w specjalnej jednostce) lub byłym policjantem – z uniwersalnym zło lub miejscowym, mniejszym, ale równie agresywnym i podstępnym. Zadaniem artykułu jest zbadanie, czy najlepsi rosyjscy bojownicy pasują do klasycznych modeli.

Według działki sytuacja jest taka, że społeczeństwo nie jest w stanie chronić własnych interesów i głównego pozytywnego charakteru. Z reguły posiada te wyjątkowe zdolności i zdolności fizyczne, których nie mają przedstawiciele prawa. W filmie centralny bohater zawsze ma asystenta, który służy jako kontrast, na tle ujawnienia znakomitych cech bohatera.

Po przeciwnej stronie jest zawsze antypoda, która ma osobisty charakter o pozytywnym charakterze. Początkowo bohater naiwnie ma nadzieję na negocjacje z wrogiem, więc cierpi na drobną klęskę. Szybko jednak odnaleźć właściwą broń, strategię i taktykę walki, główny pozytywny charakter bojowych aresztowań (rzadko) lub zabija (częściej niż nie) wszystkich tych, którzy grożą życiem Bohatera samego siebie lub jego bliskich. Są to zazwyczaj bandyci, którzy są zwykle członkami mafii, którzy są terrorystami, skorumpowanymi urzędnikami, porywacze i inni przedstawiciele świata przestępczego.

Gdy tylko Bohater skoryguje sytuację, powracają władze i dawny nieuchwytny porządek rzeczy oraz reguła panowania prawa, a morderstwa popełnione przez ten charakter są uznawane za ochronę przymusową.

Autor uważa subiektywnie kultowy film radziecki z 1970 roku "Białe Słońce Pustyni" jako najlepszy przykład, który podnosi rosyjskich bojowników na nieosiągalną wysokość. W miejscu działania jest to oczywiście "wschodni" lub "czerwony western", czyli film przygodowy, którego akcja odbywa się na wschodzie (ang. East English).

Według gatunku, jest to niewątpliwie thriller. Sądzę za siebie, Fiodor Sukhov, główny bohater, jest byłym Armii Czerwonej. Wraca z frontu Turkestanu przez pustynię do Rosji do swojego rodzaju Katerina Matveyevna. Według opowieści, Fiodor Sukhov i jego towarzyszowie (Petruha, Said i Vereshchagin) bronią innego haremu (dziewięciu niewiast o wyzwolonych kobietach ze Wschodu) z gangów i ich przywódcy, byłego męża i władcy – Abdullaha, który zgodnie ze starym okrutnym zwyczajem musiał ich zabić. W tej chwili przedstawiciele prawowitych władz, dowódca Rakhimov, kierowali całym oddziałem galopem na pustynię, aby szukać Abdullah i tego samego gangu.

Fedor ma przyjaciela – młodego żołnierza z Petrukh z oddziału Rakhimova, którego brak doświadczenia podkreśla i odbija działanie zaawansowanych w nauce wojskowej Sukhov (wydzielił amunicję, znalazł dynamit i wydobył łódź longboat). Antypod (Abdullah) został zabity, kobiety są zbawione. Właśnie w tym czasie Rakhimow powraca z oddziałem, a Sukhov może przenieść prawie wszystkie jego zarzuty (Gyulchatai, Petruha i Vereshchagin zmarły) i ruszać wzdłuż planowanej trasy.

Jak widać, film Włodzimierza Motyl jest thrillerem. Rosyjskim, a raczej radzieckim, całkowicie odpowiadającym filozofii klasycyzmu filmowego typu kartezjańskiego. Publiczność od dawna rozbierała go na cytaty. W ciągu 9 lat rosyjskie bojowników zostały uzupełnione kolejnym klasycznym, pod względem teorii, taśmą "Piraci z XX wieku".

Byłoby pożądane, aby bojownicy z 2013 roku, rosyjscy czy obcy, zdołali wygrać tę samą sympatię widzów jako starą dobrą klasyczną radziecką.