96 Shares 6735 views

Grigorij Guselnikov: biografia i życie osobiste

Jako znany rosyjski inwestor i biznesmen Grigory Guselnikov regularnie uczestniczy w programie telewizyjnym "Co? Gdzie? Kiedy? ", Posiada fundusz inwestycyjny w Londynie, przewodniczy zarządowi instytucji finansowej" Vyatka-bank ". Dwa lata z rzędu znalazł się wśród najbardziej udanych młodych ludzi w Rosji.

Grigorij Guselnikov. Biografia

Urodził się w Nowosybirsku 25 lutego 1976 roku. Rodzice Gregory byli wówczas prostymi radzieckimi inżynierów. Jego lata szkolne przeszły w Barnaul. W 1998 roku został absolwentem ekonomisty, absolwentem Politechniki Tomsk. Staż odbywał się w Wielkiej Brytanii i USA. W sektorze bankowym zaczęły pracować w 1996 roku. Rok później otrzymał stanowisko zastępcy szefa departamentu UE "Inkombank". Od 1999 roku pracuje jako kierownik działu rozwoju korporacyjnego w Guta Banku. W 2000 roku pracował jako kierownik wydziału pracy i motywacji Rosbank.

Na początku 2001 r. Grigorij Guselnikow przeniósł się do Binbanku, gdzie został członkiem zarządu i kierował działem handlu detalicznego. Rok później został starszym wiceprzewodniczącym, później – pierwszym wiceprzewodniczącym. W 2008 roku otrzymał stanowisko prezesa "Binbanku", a dwa lata później wyjechał. Od 2010 roku jest współwłaścicielem angielskiej firmy Alcantara.

Dzisiaj Guselnikov jest akcjonariuszem i prezesem zarządu JSCB Vyatka-bank, założycielem nowego projektu w zakresie finansów indywidualnych, londyńskiego funduszu inwestycyjnego G2Capital, posiadacza 83,63% banku Norvik Banka (łotewski bank). Publiczność przypisuje bankowi prawo własności kompleksu One Hyde Park w prestiżowym Londynie.

Działania Wspólnoty

Grudzień Guselnikov jest uczestnikiem programu telewizyjnego "Co? Gdzie? Kiedy? "Przez 13 lat, ale w roli konesera nigdy nie był. W 2010 roku stał się "Keeper of Traditions" Klubu. W tym samym roku stał się niezależnym arbiterem programu telewizyjnego "Brain Ring".

Wśród dziennikarzy, bankier stał się znany ze swojego sposobu porozumiewania się na skraju histerii. Każda negatywna publikacja w prasie powoduje szereg zagrożeń ze strony adwokatów Vyatki-banku. W 2015 roku instytucja finansowa złożyła pozew o publikację "Czas lokalny" w sprawie materiału upadłościowego Ecoprombank. Zażądano też rekompensaty moralnej.

Grigorij Guselnikov. Rodzina

Ostatnio banker podróżuje dużo, podróżuje z Rosji do Anglii. Uważa więcej w obcych krajach, docenia godne wychowanie i wykształcenie, które może dać ten kraj. Uważa, że w Rosji istnieje wiele negatywnych czynników pozostających poza kontrolą. Niemniej jednak Grigorij Guselnikow, którego żona i dzieci mieszkają w Anglii, uważa życie w obcym kraju za ponure i złe okoliczności. Cieszył się, że jego syn wykształcił się w demokracji, a zarazem sztywnych, spartańskich warunkach internatu, gdy miał siedem lat. On wie, jak docenić pieniądze, jest niezależny i nie rośnie barchuk. Szkoła ma elegancki sprzęt, basen, boiska do piłki nożnej, instrumenty muzyczne, ale pokoje są ascetyczne. Obaj książęta z Anglii studiowali w tej szkole.

Grigorij Guselnikow i jego żona Julia uważają Anglia za godnego szacunku dla kraju. Konserwatyści wygrał wybory ze sloganem: "Możesz radzić sobie z trwającym kryzysem gospodarczym, jeśli wydasz trochę, oszczędzisz i ciężko pracujesz". Lider polityczny z podobnymi hasłami w Rosji nigdy nie wygra i nie przekroczy drabinki kariery. Zdaniem bankiera z góry ustalono, że życie jego syna w ojczyźnie: z jednej strony na uniwersytecie, zdobycie pracy w pracy. W Anglii nie może wpływać na los syna, wszystko zależy od niego.

Życie osobiste

Według niektórych źródeł, bankier zabrał dziewczynę z Aleksandra Lebiediewa. Grigorij Guselnikov i Elena Perminova spotkali się po raz pierwszy w londyńskiej spółce Nowo rosyjski opozycjoniści, której uczestnikami byli: bankier Lebedev, Evgeny Chichvarkin, przyjaciel Gusielnikowa Nikita Belykh i inni. Poprzez winy opozycyjnej partii, Lebiediew stracił nie tylko swoją kochankę, ale także senator regionu Kirov. Biały obiecał mu to krzesło za okrągłą sumę, Guselnikow interweniował i przekonywał go, promując swojego kandydata, a wyjaśnił zraniony bankier, że powodem wszystkiego jest "krwawy reżim Putina". Grigorij Guselnikow, którego życie osobiste nie było czytelne, według doniesień mediów i w przeszłości nie różniły się czystością.

Przyjaciele pary potwierdzili, że Perminova i Guselnikov byli szaleńczo nastawieni do siebie nawzajem, ale nigdy nie ujawnili swej związku otwarcie. Po zapoznaniu się z bankierem Eleną, której długotrwałe relacje z Lebiediewem nigdy nie stały się oficjalnymi, postanowili rozpocząć proces i otrzymać od przedsiębiorcy przyzwoitą kwotę pieniędzy na utrzymanie dwóch wspólnych dzieci. Przez długi czas nie było jasne, czy Guselnikow zamierzał opuścić rodzinę, swoją żonę i dwoje dzieci mieszkające w Anglii.

Kompromisowe dane

Jak informuje łotewska agencja internetowa Pietiek.com, Grigory Guselnikov przechodzi w Rosji w czterech sprawach karnych w FSB, związanych z przestępstwami gospodarczymi. Bankier podejrzewa się o pranie dużych ilości pieniędzy, wycofując je z morza. Łotysze podejrzewają, że Guselnikow nielegalnie wycofuje fundusze z Norvik Bank, który świadczył usługi dla rosyjskich biznesmenów i polityków. W 2013 r. Władze nadzoru nad Łotwą nakładały ograniczenia na działalność banku.

Grigorij Guselnikov, którego biografia zawiera wiele ciemnych plam, zainwestowało 70 milionów euro w rozwój Norvik Banka. Pomimo tego, w instytucji było duże obroty. Opuszczone stanowiska zajmowały pracownicy personelu instytucji finansowej w Vyatkace. Zdaniem skarżących, bankier wycofywał olbrzymie kwoty za pośrednictwem spółki zależnej JSC, nabywając udziały w czterech spółkach. Wszystkie cztery firmy zostały zarejestrowane na tydzień przed publikacją danych, że Guselnikow stał się akcjonariuszem Norvik Bank. Umowa liczyła blisko dwa i pół miliarda euro, tyle, ile zainwestował w łotewski bank.

Dwa banki

W 2014 roku Norvik Bank wykupił 97% udziałów w spółce Vyatka-Bank. Obie instytucje należały do Guselnikowa. Umożliwiło to bankierowi prowadzenie transakcji za pośrednictwem rosyjskiego banku o największym ryzyku bez konsekwencji. Cała odpowiedzialność spadła na barki Norvik Banka. Zdaniem ekspertów agencji Pietiek, Grigorie wypłukł pieniądze na Łotwie i wyprowadził ich do banku za granicą. Jak mówią w agencji, wśród finansistów Guselnikov i jego banki nazywa się duże odkurzacze do ciągłego wlewu nowych inwestycji, które wspierają obroty pieniędzy.

Okno do Europy

Kirov "Vyatka-bank" to projekt, na podstawie którego Guselnikow stworzył grupę banków "Norvik". Stało się to w 2014 r. Po tym, jak bankier stał się głównym akcjonariuszem Norvik Bank Łotwy. Porozumienie spowodowało wybuch entuzjazmu w Kirov: podczas kryzysu firma z Vyatki otrzymała "okno do Europy". Decyzja podjęta przez zarząd w marcu 2015 r. Budzi wątpliwości w odniesieniu do wszystkich obiecujących horyzontów śmiało wysuwanych przez dziennikarzy Kirowa pod wpływem służby prasowej banku.

Protokół z posiedzenia dotyczył wzrostu spółki zarządzającej Vyatka-Bank poprzez umieszczenie nieistotnych akcji (ponad trzy miliardy akcji) o łącznej wartości około półtora miliona w drodze zamkniętej subskrypcji wśród nieznanego kręgu osób. Nie jest jasne, co ludzie mówią. Najwyraźniej jest to żona Gregora Guselnikowa. Ponadto umieszczenie akcji zostało przeprowadzone wśród krewnych Guselnikovów, Bulkhovów i innych.

Spojrzenie finansowe

Schematy "Vyatka-bank" zostały ujawnione przez dziennikarzy z Permu i łotewskich detektywów. Ta instytucja finansowa o złej reputacji wpadła w jeszcze gorzki skandal. Vyatka-Bank jest kontrolowany przez rodzinę Guselnikov. Wszelkie komentarze w prasie zagrażają dziennikarzom w toczących się postępowaniach z prawnikami, ale ta groźna sytuacja nie pozwoliła uniknąć publicznego narażenia na działanie finansową o wątpliwym charakterze. Zostało to zgłoszone przez dziennikarzy z Perm Krai i łotewskiej agencji dochodzeniowej.

Problemy rodziny Guselnikovów wywołały reakcję międzynarodową: podejrzane transakcje są już znane w biurze łotewskiego prokuratury generalnej i ambasadzie amerykańskiej. Nie tak dawno temu zaczęło się kontrolować "Vyatka-bank" z Rygi. I są fakty, które patosują o "zagranicznych inwestycjach" są ekranem sprytnych ruchów w celu wypłukania pieniędzy. "Vyatka-bank" milczy – nie ma komentarzy na oficjalnej stronie internetowej. Ale wyjaśnienia są wymagane przez osoby fizyczne, klientów będących ofiarami oszustwa. Nie byli w stanie zwrócić depozytów przez długi czas.

Oszustwa w krajach bałtyckich

Fakt, że Grigorij Gusielnikow podejrzewał się o nielegalne pranie pieniędzy i zatopienie funduszy na morzu, został zgłoszony przez gazetę Perm "Mestnoe Vremya", nawiązując do agencji śledczej Pietiek (Łotwa).

Jak zauważają dziennikarze, agencja wysłała oficjalne oświadczenie do publikacji skierowanej do prokuratora generalnego państwa bałtyckiego Erica Kalnmeiera. Kopie dokumentu zostały wysłane do wszystkich szefów biura antykorupcyjnego, policji bezpieczeństwa, policji gospodarczej i policji państwowej, wyspecjalizowanej prokuratury ds. Zwalczania przestępczości zorganizowanej oraz służby, która uniemożliwia legalizację funduszy uzyskanych drogą przestępczą.

Nadawcy oświadczenia zauważają, że wszystkie otrzymane informacje przybyły do Premiera Łotwy i ambasadora USA, aby zapobiec takim działaniom w przyszłości i uniemożliwić zapomnienie o wydarzeniu.

Zgodnie z informacjami zawartymi w niniejszym wniosku Grigorij Guselnikow, którego zdjęcie jest łatwa do znalezienia, najprawdopodobniej uczestniczył w wypisaniu funduszy banku łotewskiego Norvik Banka (właściciel banku "Vyatka-bank"). Jesienią 2014 r. Łotewskie media poinformowały, że główny akcjonariusz i prezes Norvik Banka, obywatel rosyjski, Guselnikow, inwestował w banku blisko 70 milionów euro, zwiększając stały kapitał instytucji finansowej do 123 milionów euro. Ponadto opublikowano informacje na temat ambitnych planów rosyjskiego bankiera związanego z rozwojem Norvik Banka. Obiecał uczynić instytucję jedną z najbardziej uniwersalnych i zaawansowanych technologicznie na północy Europy.

Unikalna sytuacja

Równolegle z powyższymi wydarzeniami wzrosły wydatki banku na utrzymanie aparatu administracyjnego. Po pierwsze wynagrodzenie głównego udziałowca stało się bajecznie wysokie. Faktycznie, nadawcy tego wniosku wierzą, Guselnikow płaci za problemy własne "Vyatka-bank" kosztem Norvik Banka. Jesienią 2014 r. Wiadomo, że Norvik Banka nabył 98% udziałów w spółce Vyatka-bank. Transakcja miała miejsce, ale formą płatności nie było pieniądze, ale akcje banku Kirowa. Teraz Norvik Banka jest w rzeczywistości odpowiedzialny za wszystkie działania Vyatka-bank. Była wyjątkowa sytuacja, w której ta ostatnia ma prawo podejmować ryzyko i podejmować jakiekolwiek transakcje, gdyż w każdym razie bank bałtycki, który jest właścicielem tego systemu, zapłaci.

Wnioski

Specjaliści, którzy złożyli apele do organów ścigania Łotwy, sądzi, że działalność bankowa Guselnikov jest otwarta na pranie pieniędzy. W dokumencie stwierdzono, że poprzedni właściciele akcji, mimo że działali w sprzeczności z zasadami, naruszyli reguły, aby osiągnąć własne cele, ale żaden z nich nie uczestniczył w tak otwartym i nieuzasadnionym wycofywaniu pieniędzy na wielką skalę.