236 Shares 2792 views

SOS!

SOS!  

Federacja Rosyjska jest krajem odkryć i możliwości, świątyni szlacheckiej i wsparcia. Rosja jest krajem kwitnącym skokowo. Jakiego rodzaju łóżka bez chwastów? Panowie, dla ciebie, prawdopodobnie, nie jest tajemnicą, że w naszym "ogrodzie" rodzimych są szkodniki. Tylko tutaj pytanie: kim są ci tajemnicze osoby, nie udzielisz konkretnej odpowiedzi, bo życie jest dobre i reputacja. Z mojego spontanicznego strumienia myśli spróbuję przekazać wiadomość.

Zaostrzenie wiosennego roku 2012 oczekuje się od nas gorzej i gorzej. Nie, nie, nie sądzisz. Mówię o wyborach na stanowisko prezydenta prezydenta. Kto nie chce zostać nowym szefem państwa: aktorami, naukowcami, a nawet panem VVP, który jeszcze nie był zadowolony z władzy. Wszyscy starają się wygrać na szczycie Kremla, zmienić Rosję na lepsze, zapewnić godną starość dla starszych i piękną przyszłość dla noworodków.

Ale zatrzymaj się na chwilę. Dlaczego ludzie szukają władzy? Moja mała głowa daje dwie odpowiedzi: obywatele chcą pieniędzy, a prawda chce wyeliminować problemy w państwie. Ale znowu pojawia się pytanie: dlaczego nie można rozwiązywać problemów ludzkich przez wspaniałą "Zjednoczoną Rosję" (obecną kochankę kraju)? Cóż, tak, prawdopodobnie, wszystko jest cudowne, siedzą tam na ich aksamitnych stołach, rzucają racjonalne obietnice, a tam nie ma wystarczająco dużo dużych rodzin .

Nie winię, nie winię, po prostu chcę zrozumieć przyczynę jakiejś bezczynności szefa całego naszego społeczeństwa. Oczywiście, w kanałach informacyjnych dowiadujemy się, czego musimy się nauczyć, nic więcej. Z boku działania panstwowych paneli wyglądają tak: "Pomagamy ludziom w potrzebie i sąsiednich krajach! Zmieniamy kraj na lepsze! Chwal nas, Rosjanie! " Jeśli weźmiecie pod uwagę wszystkie problemy naszego ukochanego kraju, to żaden z nich nie zostanie naprawiony. W przyszłości jest tylko powierzchowna werbalna rezerwacja ich decyzji.

Mówią, że Rosja jest krajem demokracji. W rzeczywistości są to tylko puste słowa, pięknie przepisane w prawie. Roześmiałem się przez długi czas, gdy usłyszałem słowa wielkiego człowieka, szefa Zjednoczonej Rosji, na jednej stacji radiowej. To znaczy: "Przyjaciele, wybory – ta sprawa jest nieprzewidywalna, nikomu nikomu nie wiadomo". W końcu jesteś naiwny, towarzyszu premiera.

Obywatele, pamiętajcie własne, choć fikcyjne, ale niezależność! Możemy powstrzymać atak chwastów! W końcu potrzebne są zmiany, w przeciwnym razie nasz "ogród" nie będzie wkrótce.