228 Shares 6756 views

Tworzenie się z niczego. Religijne i ateistyczny rozumienie człowieka jako „projektu”

Teraz stało się bardzo modne słowo „projekt”. Jest wszędzie. I tylko słyszałem: istnieje projekt, projekt tutaj. Kiedy ludzie mówią o udanej inwestycji, dobry film, opera, grać, grać, a słowo „projekt” jest stosowany wszędzie tak. Na .. A ludzie dziś – to również „projekt” – biologiczny, finansowe, społeczne, tak cokolwiek. Kiedyś powiedzieć: „Trzeba, aby znaleźć się”, a teraz mówią: „Trzeba stworzyć sami” Czy to możliwe? Czy masz tzw ludzką naturę i co to zależy od interpretacji samego człowieka, jego wewnętrznej postawy?

Religijne rozumienie stworzenia człowieka samego

Christian światopogląd uważa, że człowiek jest z natury dualistycznej. Z jednej strony, to wykazuje naturę grzechu. Otrzymał go w wyniku upadku pierwszych ludzi. Z drugiej strony, każdy człowiek nosi w sobie obraz i podobieństwo Boga. Jego zadaniem było przezwyciężyć swoją grzeszną naturę i odkryć obraz Boga. Tak więc, nie powinno stwarzać się, że ma tylko wejść do wyższego duchowego sensu swego życia, które dano mu pierwotnie Istoty Najwyższej.

Wynika z tego interpretacji ludzkiego losu i Bóg wie, w jaki sposób i co stanie się z osobą, wszystko jest już ustalone. „Nawet włosy nie może spaść z ludzką głową, bez woli Boga”. Takie rozumienie ludzkiej proporcjonalnie rozwinięte, na przykład, Augustyn (por. Augustyn, „Confessions”).

Kwestia przeznaczenia człowieka jako „projektu” sama jest usuwany.

Ateistyczny światopogląd i „Projekt”

W ateistycznych poglądach myślicieli wszystko o wiele bardziej interesujące. Oni rozumieją, bardzo wyraźnie, że jest to niemożliwe, aby znaleźć siebie, siebie, można utworzyć tylko. Co ciekawe, i że teoretycznie nasz świat (szczególnie w Rosji) strasznie religijny, ale w rzeczywistości nikt Boga nie spodziewa, wszystko polegać na własnych siłach. Dla współczesnych ludzi oczywistym jest, że człowiek musi tworzyć się z prochu, z niczego.

Oczywiście, jeśli ktoś nie akceptuje ideę boskiego ładu świata, nie możemy powiedzieć, że jest on z niczym. Człowiek – istota socjobiologicznego. Ale w tym przypadku nie miał polegać na nikogo. On jest jednym ze światowych jak Bułhakowa Jeszui. I to wszystko na zewnątrz, jak i wewnątrz. Czego się nauczył, co żył, – czyli formy swojego wewnętrznego świata. W słowach Jean-Pol Sartr „egzystencja poprzedza esencję”.

Jednak ludzie nie są aż tak pusta początkowo: ma zadatki na predyspozycje genetyczne, itd. Ale to nie gwarantuje niczego, wszystko co dana osoba ma – to czysta potencjalność … Kogo on będzie zależy tylko od siebie.

Vera jako główny czynnik projektu ludzkiego samej kreacji

Tutaj wiara jest rozumiane jako kontekst religijny. Człowiek jest całkowicie samowystarczalny zdefiniowane, więc ważne jest, w co wierzy. Czy on wielbi Buddę lub Chrystusa, ale może po prostu myśli, nauki Marksa. Lub osoba blisko psychoanalizy czy egzystencjalizmu. Od tego, w co wierzy, i będzie określić, czy będzie on w stanie prowadzić działalność, która ostatecznie będzie kształt swojego życia.